Wicepremier

Donald Tusk nie skorzystał z okazji, by przeciąć spekulacje i stwierdzić, czy powoła Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz na wicepremiera, a jeśli tak, to kiedy. Szymon Hołownia z kolei nie mówi wprost, czy jest gotowy zerwać koalicję w przypadku braku awansu dla Pełczyńskiej-Nałęcz i czy bez nominacji nie odda marszałkowskiego fotela Włodzimierzowi Czarzastemu. Polityczny serial może trwać ponad miesiąc.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poprosiła w środę Donalda Tuska o spotkanie dotyczące m.in. nominacji na wicepremiera - dowiaduje się WP. - Umowa ustna jest taka, że na początku są wicepremierzy z każdej formacji, a później wymiana na stanowisku marszałka - mówi ministra rozwoju. Koalicjanci odpowiadają, że w umowie koalicyjnej zmiana w Sejmie nie jest obwarowana żadnymi warunkami.

Klub Parlamentarny Polska 2050 zarekomenduje Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz na fotel wicepremiera - poinformował portal TVN24. Decyzja miała zapaść minimalną przewagą głosów. Ostateczną decyzję ws. awansu Pełczyńskiej-Nałęcz podejmie Donald Tusk.

Czy Radosław Sikorski zastąpi w przyszłości Donalda Tuska? - Wszystko jest możliwe - odpowiedział premier. - Ja chcę mieć możliwie blisko mnie człowieka mocno zaangażowanego, z dużymi kompetencjami, żeby miał naprawdę pole do działania - tłumaczył nominację Sikorskiego na wicepremiera.

- Jeżeli więc PO chce myśleć przyszłościowo, to potrzebuje odświeżyć grono partyjnych liderów - mówi w rozmowie z "Super Expressem" politolog Olgierd Annusewicz. W tym kierunku mają jego zdaniem pójść zmiany w rządzie, które premier ma ogłosić w środę. Jedną z osób, która ma pomóc w tym odświeżeniu, ma być Radosław Sikorski - obecny szef polskiej dyplomacji. Nieoficjalnie wiadomo, że Tusk planuje dla niego awans.

Prawdziwe znaczenie awansu szefa MSZ na wicepremiera poznamy dopiero za kilkanaście miesięcy - mówią rozmówcy WP z Koalicji Obywatelskiej. - Może się okazać, że to tylko symbol, ale równie dobrze to może być pierwszy krok do tego, by przed wyborami z Sikorskiego zrobić premiera – twierdzi ważny polityk PO.

Szymon Hołownia przyznał, że premier Donald Tusk zaproponował, żeby Radosław Sikorski objął funkcję wicepremiera. Jak wskazał, chodzi o "pozycję, którą musi zajmować przy stole reprezentant Polski w różnych sytuacjach, które teraz będą dyskutowane na świecie". - Minister Sikorski ma moje pełne wsparcie - podkreślił Hołownia.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiedziała na antenie Radia ZET, że od listopada Polska 2050 będzie miała swojego wicepremiera. Jak wskazała, jednym z wicemarszałków Sejmu również będzie polityk tego ugrupowania.

Większość sejmowa nie zaakceptuje kandydatury Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz na wicepremiera - twierdzi poseł PSL Marek Sawicki. - Jeśli marszałek Hołownia zakończy swoją misję w listopadzie, to z pewnością wtedy zaproszenie do rządu i na funkcję wicepremiera dostanie - dodaje.

Wicepremier Chorwacji, Josip Dabro, znalazł się w centrum skandalu po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie, na którym oddaje strzały z pistoletu przez okno jadącego samochodu. Dabro sam podał się do dymisji.

Jarosław Kaczyński jako wicepremier w gabinecie Mateusza Morawieckiego zarobił w sumie 645 514,68 zł brutto - ustaliła Wirtualna Polska. Po odejściu z rządu prezes PiS nadal dostawał na konto pełne wynagrodzenie. Za pierwszym razem przez trzy miesiące, za drugim - przez dwa.

Wkrótce minie pół roku od utworzenia rządu premiera Donalda Tuska, a 10 maja jego gabinet ma przejść rekonstrukcję. Jednym z dwóch wicepremierów jest prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego - Władysław Kosiniak-Kamysz, który pełni funkcję ministra obrony narodowej. Polacy ocenili jego dotychczasową pracę w rządzie.

Jarosław Gowin po dymisji z roli wicepremiera w trakcie drugiej kadencji PiS, wycofał się z aktywnej polityki. Właśnie pojawiły się informacje o jego nowej pracy.

Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił podczas spotkania z mieszkańcami Tarnowa, że rozliczani będą ci, którzy rządzili Polską przez ostatnie 8 lat, a nie ich wyborcy. To politycy odpowiadają "za chaos w wymiarze sprawiedliwości, za podział społeczny, za rozgardiasz, za anarchię".

Podczas negocjacji liderów przyszłej większości rządzącej padła nowa propozycja. Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, przyszli koalicjanci dyskutują nad teką wicepremiera dla Nowej Lewicy. W rozmowach pojawia się niespodziewany kandydat na wiceszefa rządu.

We wtorek po południu zbierają się władze Polski 2050 – dowiaduje się Wirtualna Polska. Ugrupowanie Szymona Hołowni omówi wyborczy wynik i może zacząć dyskusję o powyborczej układance. Według naszych źródeł możliwa jest walka o dwie ważne funkcje.

Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że obowiązki Jarosława Kaczyńskiego to "bardzo przekrojowe działanie o charakterze przełożenia programu Prawa i Sprawiedliwości na realia rządowe". Szef rządu odniósł się też do rosnących kosztów utrzymania jego kancelarii oraz do zarzutów o wykorzystywanie przez PiS Kościoła do działań politycznych.