Sikorski zastąpi Tuska? "Wszystko jest możliwe"
Czy Radosław Sikorski zastąpi w przyszłości Donalda Tuska? - Wszystko jest możliwe - odpowiedział premier. - Ja chcę mieć możliwie blisko mnie człowieka mocno zaangażowanego, z dużymi kompetencjami, żeby miał naprawdę pole do działania - tłumaczył nominację Sikorskiego na wicepremiera.
Premier Donald Tusk w rozmowie z TVN24 był pytany o przyszłość Rafała Trzaskowskiego po przegranych wyborach prezydenckich. Szef rządu stwierdził, że "w tej chwili nie zajmuje się planowaniem" przyszłości prezydenta Warszawy.
- A Radosława Sikorskiego? - spytał prowadzący Piotr Kraśko, nawiązując do nominacji szefa dyplomacji na wicepremiera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pojechaliśmy nad morze. "Na plaży się nie poleży"
- Zająłem się i zaplanowałem. Moja propozycja została przyjęta jako dość oczywista i przyjęta także przez liderów innych partii. Byli trochę zaskoczeni, ale nie kwestionowali tego, żeby Radosław Sikorski został wicepremierem w moim rządzie. Ta decyzja została przyjęta i moje argumenty były z kategorii tych oczywistych - powiedział.
Sikorski zamiast Tuska? Premier odpowiada
Tusk został zapytany, czy wyobraża sobie Sikorskiego jako swojego następcę.
- W tej chwili myślę o tym, co ja mam zrobić, a nie co będzie po mnie - dodał. - Ja chcę mieć możliwie blisko mnie człowieka mocno zaangażowanego, z dużymi kompetencjami, żeby miał naprawdę pole do działania. A jaka będzie jego przyszłość? Czy to będzie ktoś, kto mnie zastąpi? Wszystko jest możliwe - stwierdził.
Kraśko dopytywał, czy Sikorski mógłby zostać następcą Tuska jeszcze w tej kadencji. - W słowie "wszystko" zawiera się wszystko - powiedział.
Czytaj więcej:
Źródło: TVN24