SKW odpowiada na spór o nominacje. Nawrocki ma otrzymywać informacje
Służba Kontrwywiadu Wojskowego wydała oświadczenie w sprawie nominacji oficerskich. SKW zapewniła, że kluczowe informacje trafiają do prezydenta Karola Nawrockiego.
Co musisz wiedzieć?
- Służba Kontrwywiadu Wojskowego przekazała oświadczenie o obowiązkach informacyjnych względem prezydenta.
- Spór dotyczy nominacji dla 136 oficerów SKW i ABW, których prezydent odmówił podpisać.
- W tle sprawy pojawiają się zarzuty o brak współpracy i zaniechanie spotkania z prezydentem przez szefów służb.
Jak Nawrocki będzie świętował 11 listopada? "Pan prezydent niczego się nie boi"
Służba Kontrwywiadu Wojskowego odniosła się do napięcia wokół nominacji w SKW i ABW. W komunikacie opublikowanym na stronach Służby podkreślono zakres obowiązków informacyjnych wobec głowy państwa i wskazano, że "ostatnia, obszerna, przekrojowa i wysokoklauzulowana analiza została przekazana panu Prezydentowi w trzeciej dekadzie października br"
W oświadczeniu zaznaczono, że przepływ danych ma charakter stały. "Szef SKW regularnie i cyklicznie przesyła informacje ważne dla obronności i bezpieczeństwa państwa, zarówno bezpośrednio prezydentowi RP, jak również poprzez szefa Kancelarii Prezydenta oraz Biuro Bezpieczeństwa Narodowego" - podkreślono.
"Służba Kontrwywiadu Wojskowego informuje, że wypełnia obowiązki informacyjne wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, działając na podstawie art. 19 ustawy z dnia 9 czerwca 2006 r. o SKW i SWW" - czytamy w komunikacie.
"Zgodnie z tym przepisem, szef SKW powiadamiając ministra obrony narodowej, przekazuje niezwłocznie prezydentowi RP i prezesowi Rady Ministrów informacje mogące mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa i międzynarodowej pozycji Rzeczypospolitej Polskiej" - wyjaśniła SKW.
Awantura o awanse oficerskie
Tło stanowi spór o podpisanie nominacji oficerskich. Kilka dni wcześniej premier Donald Tusk poinformował, że prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji dla 136 oficerów SKW i ABW.
Z kolei według rzecznika Karola Nawrockiego Rafała Leśkiewicza to "premier zakazał przyjęcia zaproszenia od prezydenta". Sprawę skomentował rzecznik rządu Adam Szłapka, który napisał na platformie X: "Podpisywanie nominacji oficerskich to konstytucyjny obowiązek prezydenta - zaszczytny, ale obowiązek. Nie łaska, nie dobra wola, nie kaprys".