Kaczyński: niepodległość jest rzeczywiście zagrożona
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że obecnie niepodległość Polski jest naprawdę zagrożona. Wypowiedź padła po złożeniu wieńca pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w poniedziałkowy wieczór po złożeniu wieńca pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego odniósł się do obecnej sytuacji Polski. Podkreślał, że ostatnie wydarzenia budzą jego wyraźny niepokój wobec kwestii niepodległości kraju.
- Obecnie mamy do czynienia ze stanem, w którym niepodległość jest rzeczywiście zagrożona – powiedział Jarosław Kaczyński.
Kaczyński przypomniał, że już wielokrotnie zabierał głos w tym miejscu, a do tej pory był pewny trwałości wolnej Polski. - Przemawiałem w wolnej Polsce i byłem przekonany, że ta wolna Polska będzie trwała. Gdzieś tam na dalekim horyzoncie może widać było, może dostrzegałem jakieś zagrożenia, ale dzisiaj niestety jest już inaczej. Dzisiaj mamy do czynienia ze stanem, w którym niepodległość jest rzeczywiście zagrożona. Chcę głęboko wierzyć, że to jest tylko taki jeden dzień 11 listopada, że już kolejny będzie pod tym względem lepszy - stwierdził.
Pałac zabiera głos ws. głośnej afery. "Sprawa PiS, a nie prezydenta"
Prezes PiS zaznaczył, że niepodległość i demokracja nie mogą istnieć bez rzetelnie funkcjonującego państwa. - Dziś mamy do czynienia już nie z łamaniem praworządności, mamy po prostu do czynienia z nieuznawaniem prawa w ogóle w wielu wypadkach i robi to władza - mówił.
Kaczyński zasugerował również, że obecna władza wykonawcza przejęła kontrolę nad pozostałymi gałęziami władzy w kraju. - Władza wykonawcza opanowała władzę ustawodawczą oraz sądowniczą. To już jest zupełnie sprzeczne z najbardziej elementarnymi zasadami odnoszącymi się do prawa, do praworządności i do demokracji - ocenił.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, na sytuację w Polsce wpływają zarówno czynniki wewnętrzne, jak i zagraniczne. - Za tym wszystkim stoją nie tylko siły wewnętrzne, a są to w gruncie rzeczy siły zewnętrzne – zarówno te z zachodu, dokładnie z Niemiec, nie ma sensu tego ukrywać... no i oczywiście także ze Wschodu - co do roli Rosji chyba nikt nie ma żadnej wątpliwości - powiedział prezes PiS.