Władze Nowego Sącza z zarzutami. Premier wyznaczył zastępcę
Bożena Borkowska objęła obowiązki prezydenta Nowego Sącza po zawieszeniu Ludomira H. i jego zastępcy z powodu zarzutów o nieprawidłowości finansowe.
Co musisz wiedzieć?
- Zmiana władzy w Nowym Sączu: Bożena Borkowska została wyznaczona przez premiera do pełnienia funkcji prezydenta miasta.
- Powód zmiany: Zawieszenie dotychczasowego prezydenta Ludomira H. oraz jego zastępcy wynika z zarzutów związanych z nadużyciami przy przetargach.
- Śledztwo Prokuratury Europejskiej: Dotyczy nieprawidłowości przy wydawaniu funduszy unijnych w ramach publicznych przetargów.
Hołownia się pożegnał. "Chcę prosić, żebyście trzymali za mnie kciuki"
W Nowym Sączu doszło do znaczącej zmiany w lokalnych władzach. Premier Donald Tusk zdecydował o powierzeniu obowiązków prezydenta Bożenie Borkowskiej, po tym jak Ludomir H. oraz jego pierwszy zastępca zostali zawieszeni. Prokuratura Europejska postawiła obu politykom zarzuty w związku z nieprawidłowościami przy przetargach finansowanych ze środków unijnych.
Jakie wyzwania stoją przed nowym władzą w Nowym Sączu?
Małopolski wojewoda Krzysztof Klęczar wyraził nadzieję, że nowa liderka zapewni ciągłość pracy urzędu. - Z przyjemnością, choć w trudnych okolicznościach, wręczyłem pani wiceprezydent Borkowskiej postanowienie prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska - wspominał w swoim wystąpieniu.
Bożena Borkowska podkreśliła wagę stabilności finansowej miasta, zwracając uwagę na kluczowy dokument - budżet na kolejny rok. - Postaram się nie zawieść mieszkańców Nowego Sącza. Najważniejszym dziś dokumentem dla miasta jest budżet na przyszły rok - zadeklarowała.
Dlaczego doszło do zawieszenia władz Nowego Sącza?
Prokuratura Europejska podała, że Ludomir H. oraz jego zastępca Artur B. usłyszeli zarzuty związane z przetargiem w ramach projektu "Rozwój Centrum Kompetencji Zawodowych w Nowym Sączu". Dzień przed ogłoszeniem postanowienia premierowi, Centralne Biuro Antykorupcyjne wkroczyło do magistratu, co doprowadziło do zatrzymania czterech urzędników.
Chociaż władze zostały zwolnione z aresztu, śledztwo jest kontynuowane, a sąd nie przychylił się do prokuratorskich wniosków o tymczasowe aresztowanie podejrzanych.