Trump w tarapatach? Spada poparcie i rośnie bunt w jego partii
Jak wynika z najnowszej analizy brytyjskiego tygodnika "The Economist", prezydent USA Donald Trump stoi przed poważnymi wyzwaniami politycznymi. Spadki poparcia w sondażach, wewnętrzne konflikty w obozie republikanów oraz mobilizacja liberalnych wyborców mogą znacząco osłabić jego pozycję.
Według "The Economist", w Stanach Zjednoczonych narasta niezadowolenie z polityki gospodarczej i społecznej Trumpa. Słabnące wyniki na rynku pracy, niepewność ekonomiczna oraz twarda retoryka migracyjna budzą coraz większy niepokój wśród Amerykanów.
Wskazują na to wyniki sondażu YouGov przygotowanego na zlecenie tygodnika - jego działania w trakcie drugiej kadencji pozytywnie ocenia jedynie 39 proc. respondentów, a aż 58 proc. wyraża niezadowolenie. To najniższy wynik w dotychczasowym okresie jego rządów.
Na sytuację prezydenta szczególnie negatywnie wpłynęły ostatnie sukcesy Partii Demokratycznej w wyborach regionalnych w Wirginii i New Jersey, a także wybory prezydenckie w Nowym Jorku, gdzie zwyciężył Zohran Mamdani - zdecydowany przeciwnik Trumpa.
Trump bez litości dla Mamdaniego. Tak nazwał nowego burmistrza Nowego Jorku
Jak zauważa Roberts, liberalny elektorat wykazał się dużą mobilizacją, a część dotychczasowych sympatyków Partii Republikańskiej zagłosowała tym razem na demokratów.
Kolejnym źródłem zmartwień dla Białego Domu ma być możliwa korekta na amerykańskiej giełdzie. "The Economist" przypomina, że Trump przez długi czas wskazywał wzrost notowań spółek technologicznych jako dowód na gospodarczą siłę kraju. Tymczasem w ostatnich tygodniach ich wartość rynkowa spadła o około 800 miliardów dolarów, co może zwiastować głębszy kryzys.
Na problemy prezydenta wpływa również rosnące napięcie wewnątrz Partii Republikańskiej. Jak pisze Roberts, otwarty konflikt Trumpa z kongresmenką Marjorie Taylor Greene - jego dotychczasową sojuszniczką - to sygnał, że jego pozycja w partii może słabnąć.
Mimo osłabienia pozycji Donalda Trumpa, "The Economist" zauważa, że Partia Demokratyczna ma dziś powody do zadowolenia - niedawne głosowania pokazują wyraźny wzrost jej wpływów, a poparcie dla prezydenta USA osiągnęło najniższy poziom od początku jego drugiej kadencji.
Źródło: The Economist