Demokrata burmistrzem Nowego Jorku. "Trump odbierze to osobiście"
Zohran Mamdani zwyciężył w wyborach na burmistrza Nowego Jorku. Było to jedno z wielu wyborczych zwycięstw demokratów w całym kraju. - Wszystko wygrali demokraci i to jest dla nich fantastyczna wiadomość - ocenił w rozmowie z Wirtualną Polską dr Karol Szulc z Uniwersytetu Wrocławskiego. Według niego "Donald Trump na pewno odbierze to osobiście".
- Donald Trump na pewno odbierze to osobiście, bo on sam ustawił się w pozycji personalnego konfliktu z Mamdanim - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską dr Karol Szulc. W trakcie kampanii Trump wielokrotnie nazywał Mamdaniego komunistą i groził, że jeśli wygra, odetnie część funduszy federalnych dla metropolii.
Amerykanista przypomniał, że zwycięstwo opozycyjnego kandydata w Nowym Jorku było jedną z szeregu porażek republikanów w wyborach lokalnych.
"Halo Polacy". O tym mieście marzy pół świata. "Niektórych może przerażać"
- Jedno jest pewne w stu procentach, wszystko wygrali demokraci i to jest dla nich fantastyczna wiadomość, ale - moim zdaniem - o ograniczonym znaczeniu - wskazał dr Szulc.
W Wirginii kandydatka demokratów Abigail Spanberger zdecydowanie pokonała swoją republikańską rywalkę. Z kolei w New Jersey wyścig o posadę gubernatora wygrała kongresmenka demokratów Mikie Sherrill. Ponadto w Kalifornii wyborcy zdecydowali w referendum o zmianie granic okręgów wyborczych na korzyść demokratów.
- Trzeba pamiętać, że Nowy Jork i Kalifornia są tradycyjnie demokratyczne, więc nieważne, co by tutaj zrobili kandydaci tej partii, to i tak wygrają. Natomiast New Jersey i Wirginia to tzw. swing states (stany niezdecydowane, wahające się - red.). Tam w ostatnich wyborach prezydenckich wygrał Donald Trump, a teraz wszyscy kandydaci republikanów przegrali wszystko, co mieli do przegrania - podkreślił rozmówca WP.
Szulc ocenił, że dla demokratów to "powiew optymizmu", przed wyborami połówkowymi do Kongresu, które odbędą się w przyszłym roku.
Trump pójdzie na wojnę z Nowym Jorkiem?
Amerykanista wskazał, że wyniki wtorkowych głosowań, to przede wszystkim efekt "słabości Donalda Trumpa, niż siły demokratów". Zaznaczył, że prezydent ma obecnie jedne z najgorszych notowań, odkąd zasiadł w Białym Domu. W najnowszym sondażu aż 63 proc. Amerykanów negatywnie ocenia jego pracę.
Pytany o groźbę odcięcia Nowego Jorku od części funduszy federalnych, dr Szulc ocenił, że realizacja tej groźby Trumpa nie będzie łatwa. - Trump na pewno będzie starał się to zrobić. Pytanie, na ile sądy mu na to pozwolą. Na końcu prezydent wszystko kieruje do Sądu Najwyższego, bo tam ma swoich popleczników, a oni zazwyczaj głosują po jego myśli, ale to zajmie trochę czasu - zaznaczył.
Jego zdaniem, konfliktowanie się Trumpa z władzami lokalnymi "nakręca polaryzację, która w tym przypadku działa na korzyść demokratów".
- Wyniki głosowań, które otrzymaliśmy, wskazywałaby, że demokraci są na dobrej drodze do odzyskania kontroli nad Senatem i Izbą Reprezentantów. Ale jest jeszcze rok, a Donald Trump może wywołać wojnę, do czego moim zdaniem może zmierzać, żeby zrobić tak jak George Bush, który miał dramatycznie niskie poparcie, a gdy wojska USA weszły do Iraku i Afganistanu, zyskał największe poparcie w historii - przypominał ekspert.
W jego ocenie obecnie Trump może dążyć do konfliktu z Wenezuelą, którą oskarża m.in. o wspieranie narkobiznesu.
Klęska republikanów w USA. Są wyniki
Po podliczeniu ponad 90 proc. głosów nowojorczyków Mamdani zgromadził nieco ponad 50 proc., podczas gdy Cuomo - 41,5 proc., a Sliwa - 7,2 proc. W głosowaniu uczestniczyły ponad 2 miliony mieszkańców, co najmniej pół miliona więcej niż w poprzednich wyborach.
34-letni deputowany nowojorskiej legislatury określa się jako demokratyczny socjalista, a kampanię oparł o hasła walki z drożyzną. Choć burmistrz Nowego Jorku ma ograniczone uprawnienia, w kampanii obiecał szerokie zmiany w polityce socjalnej m.in. zamrożenie czynszów, a także darmowe darmowe żłobki, przedszkola i przejazdy autobusem. Przedstawił też plan uruchomienia miejskiej sieci sklepów spożywczych, w których podstawowe produkty dostępne mają być po cenach hurtowych.
Mamdani będzie pierwszym muzułmaninem na czele władz największego miasta Ameryki.
Maciej Zubel, dziennikarz Wirtualnej Polski