Spór o nominacje. Szef MON wskazuje winnych
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zarzucił Kancelarii Prezydenta popełnienie błędu w sprawie niepodpisania oficerskich nominacji dla 136 przyszłych oficerów SKW i ABW. Premier Tusk i prezydent Nawrocki wymieniają zarzuty.
Co musisz wiedzieć?
- 136 przyszłych oficerów nie otrzymało nominacji na pierwszy stopień oficerski z powodu braku podpisu prezydenta.
- Wicepremier Kosiniak-Kamysz uważa, że błąd leży po stronie Kancelarii Prezydenta.
- Premier i prezydent są w sporze dotyczącym współpracy między rządem a służbami podlegającymi prezydentowi.
Spięcie polityków na komisji. Awantura o immunitet Ziobry
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w TVP Info odniósł się do niepodpisania nominacji na pierwszy stopień oficerski dla 136 kandydatów do Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
- Niedobrze się stało, że nie ma podpisu pana prezydenta pod nominacjami, awansami na pierwszym stopień oficerski (...). Nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek ktoś wymagał konsultacji w tej sprawie, jakiejś dogłębnej analizy - podkreślił szef MON.
Poinformował także, że w poniedziałek szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego rozmawiał z kandydatami na oficerów. - Zapewnił ich, że dołożymy wszelkich starań, żeby doprowadzić do tego awansu. Też staramy się im wynagrodzić w jakiś sposób, żeby mogli czuć się bardziej docenieni – powiedział.
Pytany o racje w konflikcie między premierem a prezydentem, Kosiniak-Kamysz powiedział: "Jeżeli chodzi o awanse oficerskie, to oczywiście, że jest sprawa jasna. Błąd popełnia Kancelaria Prezydenta. Wprowadza myślę, trochę na minę prezydenta Nawrockiego. Robi źle, bo jemu to zupełnie nie służy".
- Przysięga młodych ludzi, ich honor i lojalność wobec ojczyzny jest dłuższa niż kadencja każdego prezydenta, premiera, czy ministra. Oni będą dłużej, niż każdy z nas będzie pełnił te urzędy. Będą dłużej służyć Polsce, więc nie ma co ich blokować - zaznaczył.
W jego ocenie nominacje "zostaną ostatecznie podpisane, ponieważ w interesie prezydenta jest zażegnać tę swego rodzaju kompromitację jednak całego jego aparatu, czy otoczenia".
Awantura o nominacje oficerskie
Premier Donald Tusk w swoim piątkowym nagraniu zamieszczonym na platformie X zarzucił prezydentowi Karolowi Nawrockiemu zablokowanie nominacji tych kandydatów. Nazwał tę sytuację "dalszym ciągiem wojny prezydenta z polskim rządem".
Z kolei prezydent Karol Nawrocki w opublikowanym na platformie X nagraniu odpowiedział: "Premier podjął decyzję, że szefowie służb specjalnych mają zakaz spotykania się z prezydentem RP". Dodał również: – Odmówiono udzielenia istotnych informacji dotyczących bezpieczeństwa państwa przedstawicielowi prezydenta podczas posiedzenia Kolegium ds. służb specjalnych. Odwołano 4 moje spotkania z szefami służb – to właśnie na nich miały zostać omówione kluczowe kwestie dla bezpieczeństwa Polski, miały też zapaść decyzje dotyczące nominacji oficerskich.