Tusk opublikował nagranie i się zaczęło. Lawina komentarzy
Donald Tusk pokazał krótkie nagranie. W sieci natychmiast pojawiły się polityczne interpretacje i riposty - głównie ze strony opozycji.
Co musisz wiedzieć?
- Premier opublikował 20-sekundowy film z nawiązaniem do "Powrotu Jedi”.
- Pojawiły się sugestie o politycznym podtekście nagrania.
- Opozycja odpowiedziała natychmiast komentarzami.
Na krótkim wideo Donald Tusk siedzi przed telewizorem z miską popcornu. Na ekranie pojawia się tytuł kultowego filmu. Premier mówi, że zapytał go znajomy z liceum filmowego o ulubiony tytuł i wskazuje sagę "Gwiezdne wojny”, a wśród części „Powrót Jedi”. Kończy nagranie pozdrowieniem do widzów.
Tusk opublikował nagranie w wyjątkowo gorącym politycznym okresie. W komentarzach w mediach społecznościowych od razu wskazano, że "Powrót Jedi” ma być odbierany jako ostateczna konfrontacja z "ciemną stroną mocy".
Kowalski w Sejmie uderzył w Domańskiego: "będzie się pan smażył w piekle"
Jak odpowiedziała opozycja na "Powrót Jedi” Tuska? Reakcje w mediach społecznościowych
- Zaczyna się! Napisał do mnie Michał z liceum filmowego z pytaniem o mój ulubiony film. To oczywiste! "Gwiezdne Wojny". A która część? No, wiadomo. "Powrót Jedi". Niech moc będzie z wami - mówi premier na nagraniu.
"Imperium kontratakuje. Chwilowo" - odpowiedział szybko Tuskowi Paweł Szrot z PiS.
"Nie, to dopiero Imperium kontratakuje. Czas mroku, gdy ciemna strona mocy rośnie w siłę, a Tusk buduje swoją drugą Gwiazdę Śmierci z prokuratury, sądów i mediów – wydaje mu się, że nikt już nie powstanie. Ale to tylko cisza przed burzą. Rebelianci nie śpią. Prawo powróci, a wraz z nim ci, którzy wierzą w Polskę wolną od strachu i kłamstwa koalicji 13 grudnia. Powrót Jedi dopiero nastąpi" - napisał były wiceminister sprawiedliwości, ukrywający się obecnie na Węgrzech Marcin Romanowski.
Podobnie na platformie X napisał Mateusz Morawiecki: "Do roboty nieudacznicy!". Michał Kowalski w odniesieniu do nagrania Tuska, stwierdził: "Nawet potrafi zamienić Powrót Jedi w spot wyborczy. PR jak z Hollywood, efekty specjalne jak z Brukseli, tylko scenariusz bez zakończenia, a rozwiązań problemów jak nie było, tak nie ma".
Olga Semeniuk-Patkowska na pisała krótko: "Do roboty!". "On nie potrafi pracować. Do dymisji" - skomentował Stanisław Karczewski. "A to my was na końcu rozliczymy. Oj, będzie, będzie się działo. Zabraknie miejsc odosobnienia. Dobudujemy. Czas szybko leci. Jesteśmy już PO PÓlmetku" - dodał.
"Nie ma na świecie drugiego szefa rządu, który by pajacował tak jak Tusk. To już nawet nie jest śmieszne, co on wyprawia, to żałosne" - dodała Beata Szydło.
Ze strony ekipy rządzącej też pojawiły się komentarze. "Chciałbym Państwa zapewnić, że to nie koniec rozliczeń PiS, a dopiero początek. Dobrego weekendu!" - napisał Marcin Kierwiński.
Wpis skomentował również Marek Magierowski, cytując słowa jednego z bohaterów gwiezdnej sagi. "Gdy raz wkroczysz na ciemną ścieżkę, na zawsze zdominuje ona twoje przeznaczenie. Pochłonie cię" - napisał były ambasador RP w Izraelu i USA