Prześmiewcza nagroda dla USA. Wręczający aktor parodiował Trumpa

Stany Zjednoczone nie wysłały oficjalnej delegacji na COP 30 w Belem, za co zostały uhonorowane prześmiewczą nagrodą. Została ona ustanowiona przez Sieć Działań Na Rzecz Klimatu jako wyróżnienie dla krajów niewystarczająco zaangażowanych w walkę z kryzysem klimatycznym.

Stany Zjednoczone otrzymały prześmiewczą nagrodęStany Zjednoczone otrzymały prześmiewczą nagrodę
Źródło zdjęć: © PAP | ANDRE BORGES
Mateusz Dolak
oprac.  Mateusz Dolak

Nagroda ustanowiona przez Sieć Działań Na Rzecz Klimatu (CAN - skrót od jej angielskiej nazwy) to Skamielina Roku. Statuetka w formie plastikowej głowy dinozaura została wręczona przez aktora parodiującego Donalda Trumpa.

Nagrodę stworzono jako żartobliwy wyróżnik dla krajów zaprzeczających konieczności przeciwdziałania kryzysowi klimatycznemu. Przyznawana jest tym uczestnikom, którzy wyróżniają się nieadekwatnymi działaniami bądź deklaracjami.

Hołownia na ambasadora w USA? Polacy powiedzieli, co o tym myślą

COP30

Konferencja COP30 odbywa się w Brazylii w położonym pośród lasów deszczowych mieście Belem w dniach od 10 do 21 listopada. Udział w nim bierze około 50 tys. delegatów z prawie wszystkich państw świata.

Zgodnie z zapowiedziami organizatorów, jednym z kluczowych tematów konferencji jest sytuacja społeczności rdzennych. Rdzenni przywódcy przybyli do Belem łodzią, którą pokonali blisko 3 tys. kilometrów, płynąc z podnóża Andów. Domagają się większego udziału w zarządzaniu swoimi terytoriami w czasie, gdy skutki zmian klimatu są coraz bardziej odczuwalne, a górnictwo, wydobycie ropy i wycinka lasów zagrażają puszczom.

Stany Zjednoczone, czyli kraj, który uwolnił do atmosfery najwięcej gazów cieplarnianych, nie przysłały na konferencję oficjalnej delegacji. Trump twierdzi, że zmiany klimatu to oszustwo. Tuż po rozpoczęciu swojej drugiej kadencji w styczniu po raz kolejny wycofał USA z paryskiego porozumienia klimatycznego.

Pomimo braku oficjalnej delegacji, na konferencji COP30 obecni są przedstawiciele amerykańskiego społeczeństwa. Jak podkreślają brazylijskie media, m.in. "Folha de Sao Paulo", aktywistów z USA nie zabrakło w Belem, a ich udział w obradach był zauważalny.

Na uwagę zasługuje postawa senatora Partii Demokratycznej Sheldona Whitehouse'a, który przybył do Belem, by reprezentować Stany Zjednoczone. Jako członek senackiego Komitetu Ochrony Środowiska Naturalnego i Robót Publicznych Whitehouse podkreślił, że prezydent Donald Trump nie jest wyrazicielem opinii amerykańskiego społeczeństwa w kwestiach klimatycznych. Zdaniem senatora, Trump reprezentuje interesy wielkich koncernów paliwowych, które finansowały jego kampanię.

Wybrane dla Ciebie
Śmierć pacjenta we Wrocławiu. Prokuratura o "nieprawdziwych" informacjach
Śmierć pacjenta we Wrocławiu. Prokuratura o "nieprawdziwych" informacjach
Izrael nie zgodzi się na palestyńskie państwo. Stanowcze stanowisko MSZ
Izrael nie zgodzi się na palestyńskie państwo. Stanowcze stanowisko MSZ
Prezydent wzywa ws. aukcji w Niemczech. "Wykupić te pamiątki"
Prezydent wzywa ws. aukcji w Niemczech. "Wykupić te pamiątki"
Papież wygłosił apel. Zwrócił się do przywódców narodów
Papież wygłosił apel. Zwrócił się do przywódców narodów
Śmierć turystów w hotelu. Ewakuacja w Stambule
Śmierć turystów w hotelu. Ewakuacja w Stambule
Starcia w Meksyku podczas protestów przeciwko rządowi
Starcia w Meksyku podczas protestów przeciwko rządowi
45-latek nie żyje. Kolejne dwie osoby zatrzymane
45-latek nie żyje. Kolejne dwie osoby zatrzymane
Mentzen jak gwiazda rocka. Pokazał nagranie z koncertu
Mentzen jak gwiazda rocka. Pokazał nagranie z koncertu
Wyłapują imigrantów. Akcja służb USA
Wyłapują imigrantów. Akcja służb USA
Rosja rozmawia z USA o Ukrainie. Doradca Putina komentuje
Rosja rozmawia z USA o Ukrainie. Doradca Putina komentuje
Awantura u Rymanowskiego. "Głupoty pan opowiada"
Awantura u Rymanowskiego. "Głupoty pan opowiada"
Koniec wojny w Ukrainie? Zaskakujący głos z Turcji
Koniec wojny w Ukrainie? Zaskakujący głos z Turcji