Prezydent wzywa ws. aukcji w Niemczech. "Wykupić te pamiątki"
Prezydent Karol Nawrocki zaapelował do polskiego rządu o reakcję na aukcję dokumentów z obozów koncentracyjnych w Niemczech. Postuluje zwrot lub wykupienie pamiątek po ofiarach niemieckich zbrodni.
Najważniejsze informacje:
- Aukcja odbędzie się w Neuss, Nadrenia Północna-Westfalia.
- Planuje się sprzedaż pamiątek po ofiarach obozów koncentracyjnych.
- Prezydent RP Karol Nawrocki wzywa do interwencji.
Prezydent RP Karol Nawrocki zwrócił się z apelem do polskiego rządu, aby ten zareagował na planowaną aukcję dokumentów pochodzących z niemieckich obozów koncentracyjnych. "Prezydent RP oczekuje, aby zażądać zwrotu lub wykupić te pamiątki" - przekazał rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz w mediach społecznościowych.
Nawrocki blokuje awanse 46 sędziów. "Tkwimy w bagnie"
Jakie są oczekiwania prezydenta RP?
Dom Aukcyjny Felzmann w Neuss ogłosił sprzedaż prywatnej kolekcji zatytułowanej "System terroru część II 1933-1945". W reakcji na to wydarzenie prezydent Nawrocki podkreślił konieczność działań ze strony rządu. "Koszt wykupu powinien być doliczony do rezydualnego rachunku reparacyjnego" - dodał Leśkiewicz w mediach społecznościowych.
Dlaczego aukcja budzi kontrowersje?
Aukcja planowana przez niemiecki dom aukcyjny wzbudziła duże emocje w Polsce z uwagi na historyczny kontekst. "Niemcy wywołały II wojnę światową, a Polska była jej pierwszą ofiarą" - przypomniał Rafał Leśkiewicz. Prezydent RP kontynuuje swoje działania, mając na celu uzyskanie reparacji za niemieckie zbrodnie wojenne.
Skandaliczna aukcja w Niemczech
Planowana aukcja dokumentów związanych z Holocaustem w Neuss wywołała oburzenie wśród społeczności międzynarodowej. Międzynarodowy Komitet Oświęcimski skrytykował inicjatywę podkreślając, że takie materiały powinny znaleźć się w muzeach, a nie w prywatnych zbiorach.
Jak podano, pod młotek miałyby trafić m.in. listy z obozów koncentracyjnych, antyżydowskie plakaty oraz dokumenty z niemieckich obozów w Buchenwaldzie, Auschwitz czy Majdanka. Na liście aukcji zatytułowanej "System terroru, cz. II 1933–1945", która jest zaplanowana na poniedziałek 17 listopada, są aż 623 przedmioty.
"Wiele dokumentów zawiera nazwiska osób dotkniętych prześladowaniami. Na aukcji znajdą się takie przedmioty, jak listy pisane przez więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych do ich bliskich w kraju, akta Gestapo i inne dokumenty sprawców, a także dokumenty o charakterze osobistym, dotyczące prześladowań i poniżania, których doznawali" - wylicza Międzynarodowy Komitet Oświęcimski.