Śmierć pacjenta we Wrocławiu. Prokuratura o "nieprawdziwych" informacjach

Wrocławska prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci pacjenta, który zmarł po podaniu kontrastu w prywatnej pracowni rezonansu. Rzekoma bariera językowa nie miała wpływu na zdarzenie. Śledztwo trwa, a eksperci wyczekują na opinię z Katowic.

SzpitalŚmierć pacjenta we Wrocławiu. Prokuratura o "nieprawdziwych" informacjach
Źródło zdjęć: © fot. Adobe Stock | adobe
Łukasz Kuczera

Najważniejsze informacje:

  • Tragiczne zdarzenie miało miejsce w styczniu 2023 r. we Wrocławiu.
  • Pacjent zmarł po podaniu mu kontrastu w prywatnej pracowni diagnostycznej.
  • Prokuratura wyklucza barierę językową jako przyczynę śmierci.


W styczniu 2023 r. w jednej z wrocławskich pracowni diagnostycznych doszło do dramatycznego zdarzenia. Pacjent zmarł po podaniu kontrastu potrzebnego do badania. Początkowe doniesienia sugerowały, że przyczyną mogła być bariera językowa pomiędzy personelem a pacjentem.

Nawrocki blokuje awanse 46 sędziów. "Tkwimy w bagnie"

Prezes Dolnośląskiej Rady Lekarskiej dr n. med. Paweł Wróblewski w rozmowie z tuwroclaw.com wskazał, że bariera językowa to prawdziwy problem w polskich placówkach. Obowiązujące obecnie przepisy wymagają od lekarzy znajomości polskiego co najmniej na poziomie B1. Według lekarza, to jednak za mało do rozmowy o zdrowiu.

Co ustaliła prokuratura ws. śmierci pacjenta?

Prokurator Karolina Stocka-Mycek z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu stanowczo zaprzeczyła, jakoby brak znajomości języka polskiego przez personel był przyczyną śmierci. Odnosząc się do wypowiedzi prezesa Dolnośląskiej Rady Lekarskiej, przekazała w oficjalnym komunikacie, że "informacje nie znajdują żadnego potwierdzenia w ustaleniach faktycznych dokonanych w toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową dla Wrocławia-Fabryczna".

"W toku postępowania ustalono bowiem, że w dniu 24 stycznia 2023 roku Dominik K. zgłosił się do przychodni we Wrocławiu celem przeprowadzenia badania jamy brzusznej rezonansem magnetycznym z podaniem kontrastu. Przed przystąpieniem do badania, personel przychodni w obecności lekarza przeprowadził ankietę i rozpytanie pacjenta. Pacjent nie zgłaszał żadnych uczuleń ani chorób przewlekłych. Badanie przeprowadzone bez podania kontrastu przebiegło prawidłowo" - czytamy w komunikacie podpisanym przez rzecznik prasową Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

"Po podaniu 10 mililitrów kontrastu, praktycznie od razu, pacjent skorzystał z guzika alarmowego, zgłaszał duszności, kaszlał. Po chwili stracił przytomność. Personel przychodni oraz lekarz przystąpili natychmiast do reanimacji pacjenta. W tym czasie technik pozostawał w stałym kontakcie telefonicznym z dyspozytorem Pogotowia Ratunkowego. Po chwili akcję ratunkową kontynuował Zespół Ratownictwa Medycznego. Mimo podjętych czynności medycznych, po przewiezieniu pacjenta do szpitala, stwierdzono jego zgon" - dodano w komunikacie prokuratury.

Prokuratura czeka na opinię biegłych

Prokurator Stocka-Mycek podkreśliła, że "nieprawdziwe i mogące wprowadzać w błąd odbiorców publikacji, są informacje o tym, że personel medyczny wskazanej przychodni nie potrafił posługiwać się językiem polskim i że z tego powodu doszło do zaniedbań skutkujących w konsekwencji zgonem pacjenta".

Wrocławska prokuratura wciąż wyjaśnia sprawę śmierci pacjenta z Wrocławia. Śledztwo obecnie jest zawieszone, gdyż trwa oczekiwanie na uzupełniającą opinię zespołu biegłych ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

Wybrane dla Ciebie
Maduro gotowy na ustępstwa. Trump odrzucił "bezprecedensową umowę"
Maduro gotowy na ustępstwa. Trump odrzucił "bezprecedensową umowę"
Śmiertelna burza w Kalifornii. Trwają poszukiwania 5-latki
Śmiertelna burza w Kalifornii. Trwają poszukiwania 5-latki
Spór o awanse sędziów. "Konstytucja nie daje prawa do zemsty"
Spór o awanse sędziów. "Konstytucja nie daje prawa do zemsty"
Jasna deklaracja Iranu ws. uranu. "Nasze obiekty objęte są ochroną"
Jasna deklaracja Iranu ws. uranu. "Nasze obiekty objęte są ochroną"
Mieszkańcy w nocy słyszeli wybuchy. Uszkodzony tor, ewakuacja pociągu
Mieszkańcy w nocy słyszeli wybuchy. Uszkodzony tor, ewakuacja pociągu
Erupcja wulkanu Sakurajima. Pył na wysokości 4 km
Erupcja wulkanu Sakurajima. Pył na wysokości 4 km
Skandaliczna aukcja w Niemczech. Sikorski reaguje
Skandaliczna aukcja w Niemczech. Sikorski reaguje
Skandaliczna aukcja w Niemczech. Rząd reaguje
Skandaliczna aukcja w Niemczech. Rząd reaguje
Asystencja osób niepełnosprawnych. Problemy z projektem
Asystencja osób niepełnosprawnych. Problemy z projektem
Iran zasiewa chmury. Tak walczy z suszą
Iran zasiewa chmury. Tak walczy z suszą
Izrael nie zgodzi się na palestyńskie państwo. Stanowcze stanowisko MSZ
Izrael nie zgodzi się na palestyńskie państwo. Stanowcze stanowisko MSZ
Prezydent wzywa ws. aukcji w Niemczech. "Wykupić te pamiątki"
Prezydent wzywa ws. aukcji w Niemczech. "Wykupić te pamiątki"