Deklaracja ws. uranu. Iran: "Nasze obiekty objęte są ochroną"
Iran ogłosił, że wstrzymał proces wzbogacania uranu we wszystkich swoich zakładach. Minister Abbas Aragczi podkreślił nierozłączność prawa Iranu do pokojowego wykorzystania technologii jądrowej.
Najważniejsze informacje:
- Iran zaprzestał wzbogacania uranu w swoich zakładach.
- Dotyczy to wszystkich obiektów na terenie kraju.
- Działania wynikają z ataków na irańskie obiekty.
Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi ogłosił, że Iran zakończył wzbogacanie uranu w swoich zakładach. Decyzja została podjęta ze względu na ataki, jakim obiekty te zostały poddane. Wszystkie irańskie obiekty jądrowe pozostają pod nadzorem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).
Nawrocki blokuje awanse 46 sędziów. "Tkwimy w bagnie"
Czy Iran wznowi negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi?
Aragczi zaznaczył, że "prawo Iranu do pokojowego wykorzystania technologii jądrowej, w tym do wzbogacania uranu, jest niezaprzeczalne" - podkreślił w rozmowie z Associated Press. Iran chce, aby społeczność międzynarodowa uznała to prawo.
- W Iranie nie ma niezadeklarowanego wzbogacania uranu. Wszystkie nasze obiekty są objęte ochroną i monitoringiem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej - wyjaśnił minister spraw zagranicznych.
- Obecnie nie ma wzbogacania, ponieważ nasze obiekty zostały zaatakowane - dodał.
Minister zarzucił również Stanom Zjednoczonym brak gotowości do "równych i sprawiedliwych negocjacji" z Teheranem. Pytanie o kontynuację rozmów pozostaje otwarte, szczególnie w obliczu obecnych napięć.
Jakie są skutki ostatnich sankcji?
Zgodnie z raportem MAEA z września, Iran posiada znaczne rezerwy wzbogaconego uranu, co budzi międzynarodowe obawy o potencjalne możliwości zbudowania bomb atomowych. W związku z przywróceniem sankcji przez ONZ Iran wstrzymał realizację wcześniejszych uzgodnień dotyczących inspekcji przez MAEA.
Choć Iran zawiesił współpracę z MAEA, nadal pozwala na inspekcje w nieuszkodzonych obiektach jako część porozumienia uzgodnionego we wrześniu. Napięcia w regionie pozostają jednak wysokie, co wpływa na globalną scenę dyplomatyczną.