Asystencja osób niepełnosprawnych. Problemy z projektem
Projekt ustawy dotyczącej asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami nie jest gotowy do przyjęcia. - To co zostało wstępnie przygotowane w ministerstwie pracy, nie nadawało się do przyjęcia - stwierdził Maciej Berek. Opóźnienie realizacji rządowej obietnicy to nie był jedyny problem.
Minister Maciej Berek, odpowiedzialny za nadzór nad wdrażaniem polityki rządu, odsłonił kulisy pracy nad ustawą o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami. Podczas programu „Polityczny WF z Gościem” w Polsat News przyznał, że projekt przygotowany przez ministerstwo pracy wymagał gruntownej poprawy, co opóźnia wdrożenie rządowej obietnicy.
- To, co zostało wstępnie przygotowane w ministerstwie pracy, nie nadawało się do przyjęcia - wyjaśnił Maciej Berek. Zespół pod jego nadzorem miał zadanie wprowadzić niezbędne poprawki, co miało zapewnić zgodność ze standardami prawnymi. Opóźnienie jest skutkiem konieczności dostosowania dokumentu do systemowych wymogów, co wiązało się z usunięciem wielu mankamentów.
Nawrocki blokuje awanse 46 sędziów. "Tkwimy w bagnie"
Projekt przygotowywany był pod kierunkiem Łukasza Krasonia, pełnomocnika rządu ds. osób z niepełnosprawnościami oraz wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Z przesunięcia terminu wejścia ustawy w życie wynika, iż przyczyną były nie tylko kwestie finansowe, ale i proceduralne. Minister Berek podkreślił, że w 2026 r. nie jest możliwe sfinansowanie całości projektu, a do jego realizacji potrzebne są specjalistyczne szkolenia dla przyszłych asystentów.
Konieczne jest także powołanie komisji, które określą liczbę godzin wsparcia dla niepełnosprawnych. Takie warunki powodują, że mimo zaawansowanej pracy nad ustawą, wdrożenie jej w życie wymaga jeszcze czasu.
Projekt ustawy jest obecnie procedowany w parlamencie, co daje nadzieję na jego wprowadzenie w 2026 r. - Jeżeli mamy rozmawiać szczerze, to między innymi to było źródło tego bardzo dużego opóźnienia ws. asystencji. Projekt po prostu był źle przygotowany - podsumował minister Berek.
Źródło: Polsat News