Skandal z udziałem wicepremiera Chorwacji. Strzelał na oślep z auta
Wicepremier Chorwacji, Josip Dabro, znalazł się w centrum skandalu po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie, na którym oddaje strzały z pistoletu przez okno jadącego samochodu. Dabro sam podał się do dymisji.
Nagranie, które opublikował dziennik "Jutarnji list", pokazuje, jak Dabro oddaje dziewięć strzałów z pistoletu HS 2000 w pobliżu zaludnionego obszaru. W trakcie incydentu polityk śpiewał ludową piosenkę, co dodatkowo wzmogło oburzenie opinii publicznej. Broń, z której strzelał, była legalnie zarejestrowana.
Reakcja rządu i rezygnacja
Chorwacki rząd określił zachowanie Dabro jako "nieodpowiedzialne". W odpowiedzi na skandal, w nocy z 17 na 18 stycznia, wicepremier ogłosił na Facebooku swoją rezygnację z pełnionych funkcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rakieta Muska rozpadła się w powietrzu. Nagranie robi wrażenie
"Składam nieodwołalną rezygnację ze stanowiska ze względów moralnych" – napisał, przepraszając za swoje "chwilowe bezmyślne" zachowanie . Dabro podkreślił, że w swojej pracy kierował się "jasną wizją i determinacją do wprowadzenia potrzebnych zmian" w resorcie rolnictwa, leśnictwa i rybołówstwa.
Prokuratura zapowiedziała, że zbada, czy Dabro nie popełnił wykroczenia, strzelając z pędzącego samochodu. Polityk, będący członkiem narodowo-konserwatywnego Ruchu Ojczyźnianego, współtworzył koalicję rządzącą z Chorwacką Wspólnotą Demokratyczną, której przewodniczy premier Andrej Plenkovic.
Źródło: "Jutarnji list", X