Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk w rozmowie z TVN24 był pytany o sprawy polityczne, którymi zajmuje się prokuratura. Śledczy wskazał m.in., że kończy się postępowanie ws. Collegium Humanum i jest w tej chwili przygotowywany akt oskarżenia dotyczący 29 osób.

- Jest też szereg aktów oskarżenia już złożonych przez zespół, który rozpoznaje Fundusz Sprawiedliwości, a w szczególności nieprawidłowości w dysponowaniu ogromnymi środkami, które powinny być zupełnie gdzie indziej przeznaczone. Tam zostało skierowane 7 aktów oskarżenia. Na dniach, w przeciągu dwóch tygodni kolejne dwa akty oskarżenia odnośnie pana (Dariusza) Mateckiego i pana (Michała) Wosia również zostaną skierowane do sądu - powiedział Korneluk.

- Trwa procedura zaznajomienia z materiałem dowodowym, procedura rozpoznawania wniosków dowodowych, bo zarówno podejrzani, jak i obrońcy mogą takie wnioski o uzupełnienie składać, są rozpoznawane, a następnie śledztwo będzie zamknięte. I jak wiem od prokuratorów, będzie kierowany w tej w tej sprawie akt oskarżenia - dodał.

- To jest kwestia półtora tygodnia, do dwóch tygodni, o ile nie zajdą jakieś nieprzewidziane na chwilę obecną okoliczności - zaznaczył.

Prokuratura zarzuca Michałowi Wosiowi, że jako wiceminister sprawiedliwości m.in. przekroczył uprawnienia i nie dopełnił obowiązków, przekazując 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości na zakup oprogramowania Pegasus dla CBA. Woś złożył we wrześniu 2017 r. do resortu finansów wniosek o zmianę planu finansowego FS w celu przekazania 25 mln na zakup Pegasusa.

Dariusz Matecki z kolei usłyszał zarzuty związane m.in. z ustawianiem konkursów Funduszu Sprawiedliwości i praniem brudnych pieniędzy.

Sprawę FS bada specjalny zespół Prokuratury Krajowej. W lutym skierował on do sądu pierwszy akt oskarżenia dotyczący sześciu osób: szefa Fundacji Profeto ks. Michała O., a także urzędników Departamentu Funduszu Sprawiedliwości Urszuli D., Karoliny K., Marcina M., Wojciecha Z. oraz Moniki G.

Jednym z głównych podejrzanych w sprawie jest były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, obecnie poseł PiS. Polityk uciekł na Węgry, gdzie zawnioskował o azyl.

Źródło: TVN24/WP