Ponad pół miliona złotych w ciągu dziesięciu miesięcy zarobił, zajmujący się pacjentami z COVID-19, lekarz szpitala w Wadowicach. Dane podał sam szpital, co w mediach społecznościowych wywołało lawinę komentarzy o tym, czy lekarze zyskują na pandemii. Eksperci tłumaczą, że aby tyle zarobić, lekarz prawdopodobnie musiał wypracować na dyżurach ekwiwalent godzinowy trzech etatów.