Podsłuchali rozmowę z Kurskim na miesięcznicy

Przy okazji kolejnej miesięcznicy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie pojawiło się wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości. Kamera Oko.press uchwyciła rozmowę, w której brał udział Jacek Kurski. Padły słowa o wyborach do europarlamentu.

W piątek politycy PiS złożyli kwiaty przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie. Uroczystościom towarzyszyły silne emocje, bo tradycyjnie już na miejscu pojawili się przeciwnicy upolitycznienia tragedii.

Doszło do utarczek słownych. Na widok prezesa PiS protestujący zaczęli skandować obraźliwe hasła. Jarosława Kaczyńskiego pilnowała ochrona, do akcji wkroczył też specjalny zespół policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dziennikarzom, którzy relacjonowali wydarzenia na placu Piłsudskiego, udało się uchwycić moment, kiedy politycy PiS rozmawiają o wyborach do Parlamentu Europejskiego.

- Jacek ewidentnie rozważał kandydowanie z Mazur. Zna każdego kontrkandydata - śmieje się poseł PiS Radosław Fogiel.

- Jeszcze, w której komisji ile, bo to jest istotne, gdzie trzeba tupnąć - dodaje jeden z uczestników rozmowy.

- Nie ma lekko, nie ma lekko - kwituje Jacek Kurski.

Były prezes TVP został obsadzony na stanowisku politycznie i jest odpowiedzialny za szerzenie propagandy i stronniczego przekazu w polskich mediach publicznych na korzyść PiS. Formalnie przez dziesięć lat był jednak bezpartyjny. W poniedziałek przekazał, że dołączył do Prawa i Sprawiedliwości. Wystartuje do Parlamentu Europejskiego z drugiego miejsca na mazowieckiej liście PiS.

Czytaj także:

Kaczyński wrócił przed pomnik. Ze sprayem w ręku

Kurski w sztabie PiS. Hasło wyborcze prawdopodobnie w niedzielę

Źródło: Oko.press, PAP