Zaskakujący sposób ratunku przed piorunami. Nowe badania Niemców

Sezon burzowy przybiera coraz bardziej na intensywności. W ciągu ostatnich dni wielokrotnie publikowano instrukcje, jak należy zachować się, gdy burza zaskoczy nas podczas pobytu na zewnątrz. Teraz niemieccy naukowcy dokonali odkrycia, co potencjalnie mogłoby zwiększyć szanse na przeżycie w razie uderzenia pioruna.

Niemieccy naukowcy z nowymi badaniami na temat burz
Niemieccy naukowcy z nowymi badaniami na temat burz
Źródło zdjęć: © PAP | Wojtek Jargiłło
oprac. ALW

Burze z zasady są zjawiskiem niebezpiecznym, choć zdarza się, że ludzie porażeni piorunem przeżywają. Jak zwraca uwagę niemiecki dziennik "Die Welt", zgodnie z niemieckimi statystykami rocznie około 52 wypadki związane z wyładowaniami atmosferycznymi kończą się śmiercią. Najbardziej niebezpiecznymi są przypadki, w których piorun uderza nie w drzewo czy w ziemię, ale bezpośrednio w człowieka, choć takie zdarzenia mają miejsce tylko w około 5 proc. przypadków.

Jak ratować się w burzę? Niemieccy naukowcy znaleźli sposób

Jak jednak spróbować ochronić się, gdy nie zdążymy uciec przed burzą? Według badaczy z Ilmenau odpowiedzią jest... mokra skóra głowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wskazano w czasopiśmie "Scientific Reports", w momencie, gdy piorun uderzy w powierzchnię skóry, wnętrze ciała zostanie w dużej mierze oszczędzone. W przypadku gdy jednak trafi on bezpośrednio w człowieka, prąd oddziałuje na cały organizm. Jednymi z najgorszych skutków może być zatrzymanie akcji serca, oparzenia, paraliż oddechowy czy trwałe uszkodzenia neurologiczne.

Naukowcy porównali suchą i mokrą skórę głowy. Zaskakujące wyniki

Badacze przeprowadzili serię eksperymentów, używając do tego celu specjalnych manekinów. Użyli dwóch modeli głów i obserwowali, jaki wpływ mają sztucznie uzyskane uderzenia pioruna na modelowe głowy - suche i mokre.

Według wyników mokra skóra głowy w porównaniu do manekina z suchym modelem głowy wykazywała mniejsze uszkodzenia mechaniczne i termiczne.

Wnioski wskazują, że skóra głowy nasiąknięta deszczem w przypadku uderzenia piorunem miałaby przyczynić się do przeżywalności od 70 do 90 proc. W badaniach jednak nie udało się wziąć pod uwagę wpływu włosów czy ewentualnego nakrycia głowy.

Jak jednak podkreślono, testy te nie mogą służyć jako inspiracja do własnych eksperymentów, a żadne wyniki nie zmienią faktu, że burze wiążą się z dużym niebezpieczeństwem. Dlatego w ich czasie powinniśmy przestrzegać ogólnych zasad bezpieczeństwa.

Czytaj również:

Źródło: Die Welt

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (69)