Twarde stanowisko Ukrainy. "Żadnych ustępstw terytorialnych"
Prezydent Wołodymyr Zełenski odrzucił możliwość jakichkolwiek ustępstw terytorialnych. Dodał, że zawieszenie ognia jest możliwe, ale wymaga zwiększenia presji na Rosję.
Prezydent Ukrainy złożył to oświadczenie przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Europejskiej. - Jesteśmy gotowi do rozmów o zawieszeniu ognia. Jesteśmy gotowi na każdy format. Jednak kluczowe znaczenie mają negocjacje – potrzebujemy sprawiedliwego i trwałego pokoju - podkreślił.
Na pytanie o możliwość jakichkolwiek ustępstw terytorialnych prezydent odpowiedział krótko: "Żadnych ustępstw terytorialnych".
Ustępstwa terytorialne. Putin chce Donbasu
Podczas spotkania ukraińskiej i amerykańskiej delegacji w Waszyngtonie specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa, Steve Witkoff, wywierał nacisk na ukraińskich urzędników w sprawie przekazania obwodu donieckiego pod kontrolę Federacji Rosyjskiej.
"Putin boi się końca wojny". Analityk o przedłużającym się konflikcie
Według źródeł, Witkoff naciskał na ukraińską stronę, argumentując, że region jest "przeważnie rosyjskojęzyczny".
Dziennik The Washington Post poinformował, że rosyjski dyktator Władimir Putin podczas rozmowy z prezydentem USA Donaldem Trumpem zażądał, aby Ukraina zrzekła się obwodu donieckiego. W zamian za pełną kontrolę nad Donbasem miał rzekomo zaoferować zwrot okupowanych terytoriów obwodów zaporoskiego i chersońskiego.
Wołodymyr Zełenski podkreślił, że jeśli Ukraina zgodzi się na niekorzystne rozwiązanie terytorialne, dalsze decyzje dotyczące zakończenia wojny mogą zostać podjęte już bez udziału Kijowa.
USA nakładają sankcje na paliwowe giganty Rosji
W czwartek Departament Skarbu USA ogłosił sankcje na główne rosyjskie firmy naftowe, Rosneft i Lukoil, wzywając Moskwę do natychmiastowego zawieszenia działań wojennych na Ukrainie. Z kolei Donald Trump ogłosił, że odwołuje planowane spotkanie z Władimirem Putinem, lecz jednocześnie zapowiedział możliwość takiego spotkania w przyszłości. Prezydent USA również potwierdził nowe sankcje nałożone na rosyjskie koncerny naftowe.
Kraje członkowskie w środę wieczorem osiągnęły jednomyślność w sprawie nałożenia na Rosję 19. pakietu sankcji - podała duńska prezydencja UE. Przewiduje on m.in. zakaz sprowadzania rosyjskiego LNG od 2027 r.
Na szczycie w czwartek w Brukseli może nastąpić przełom w sprawie finansowania pomocy dla Ukrainy z rosyjskich aktywów. Belgia może otrzymać zabezpieczenie od innych państw proporcjonalne do dochodu narodowego. Spodziewany jest też zwrot w sprawie objęcia systemem ETS transportu i budynków.
źródło: Interfax Ukraina / RBC / PAP