Trudna sytuacja meteorologiczna. MON o dalszych działaniach

"Na chwilę obecną władze lokalne nie widzą potrzeby kierowania wojska w rejony, gdzie przeszły ulewy" - poinformowało MON w komunikacie. W oświadczeniu podano, kto zajmie się usunięciem zniszczeń spowodowanych przez ulewne deszcze. Wcześniej we wtorek informowano o wprowadzeniu alertu gotowości WOT.

Po intensywnych opadach deszczu w Bielsku-Białej i powiecie bielskim woda zablokowała wiele dróg
Po intensywnych opadach deszczu w Bielsku-Białej i powiecie bielskim woda zablokowała wiele dróg
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Jarek Praszkiewicz

04.06.2024 21:48

"Po konsultacjach przeprowadzonych wspólnie przez żołnierzy 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej z przedstawicielami zespołów zarządzania kryzysowego oraz konsultacjach dowódcy 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej z Wojewodą Małopolskim, władze samorządowe zdecydowały, że zniszczenia spowodowane przez ulewne deszcze zostaną usunięte przy zaangażowaniu Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej" - przekazał rzecznik prasowy MON, Janusz Sejmej, w komunikacie.

Jak dodano, obecnie "władze lokalne nie widzą potrzeby kierowania wojska w rejony, gdzie przeszły ulewy". Sejmej w dalszej części oświadczenia poinformował, że jeśli jakakolwiek prośba o wsparcie zostanie skierowana do MON, "wojsko natychmiast uruchomi odpowiednie siły i środki Wojsk Obrony Terytorialnej i udzieli potrzebnego wsparcia".

Wcześniej we wtorek informowano, że w związku z trudną sytuacją meteorologiczną w woj. śląskim, małopolskim, podkarpackim oraz alertami wydanymi dla woj. mazowieckiego, świętokrzyskiego i lubelskiego, wprowadzono alert gotowości WOT do realizacji zadań przeciwkryzysowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Intensywne opady deszczu w kraju. W Bielsku-Białej alarm przeciwpowodziowy

We wtorek rano intensywne opady deszczu dotknęły m.in. Bielsko-Białą i powiat bielski. W ich wyniku zalanych zostało wiele dróg, posesji i budynków, a starosta bielski Andrzej Płonka ogłosił alarm przeciwpowodziowy w gminach: Jasienica, Wilamowice i Czechowice-Dziedzice. W siedmiu pozostałych - Wilkowicach, Bestwinie, Buczkowicach, Szczyrku, Jaworzu, Porąbce i Kozach ogłoszone zostało pogotowie przeciwpowodziowe. Strażacy interweniowali setki razy.

Obfite opady skutkowały gwałtownym wzrostem poziomu wody w rzekach. Niektóre potoki wystąpiły z brzegów. Starostwo Powiatowe w Bielsku-Białej podało, że wylały potoki: Pisarzówka w Pisarzowicach w gminie Wilamowice i Iłownica w miejscowości Iłownica w gminie Jasienica.

Przeczytaj również:

Źródło: MON, PAP

Zobacz także
Komentarze (7)