ulewy

W nocy i w czwartek nad Polską przejdzie front z ulewnymi deszczami i silnym wiatrem. Możliwe będą również burze. Front przesunie się na wschód, stopniowo przynosząc poprawę pogody. Przedstawiamy pogodę do końca tygodnia.

W najbliższych dniach przez Polskę przejdą intensywne opady deszczu, miejscami połączone z burzami i gradem. Synoptycy prognozują, że w czwartek front atmosferyczny przyniesie nawet do 35 mm wody w ciągu doby.

388 razy interweniowali strażacy z powodu silnego wiatru i ulew, które przetoczyły się nad Polską. Najgorsza sytuacja była w Małopolsce. W związku z trudną sytuacją, żołnierze są w gotowości do wsparcia lokalnych samorządów.

Polska zmaga się z intensywnymi opadami deszczu i burzami. Najbardziej dotknięte będą zachodnie i północne regiony kraju, gdzie opady mogą sięgać nawet 40 mm. Wschód kraju czekają natomiast wyższe temperatury, sięgające nawet 27 st. C.

Co najmniej 15 osób zginęło w stolicy Gwinei Konakry podczas ulewnych deszczy, które nawiedziły południe kraju w nocy z czwartku na piątek. Kilka osób uważa się za zaginione - poinformowała Narodowa Agencja ds. Zarządzania Kryzysowego i Katastrof Humanitarnych (ANGUCH).

W piątek w Warszawie, ale i w całym kraju rozbrzmiały syreny, upamiętniając 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Władimir Putin nie ustępuje, co do warunków zawieszania broni w Ukrainie. W tym samym czasie służby ukraińskie wyciągają spod gruzów mieszkańców Kijowa po rosyjskim ataku. Donald Trump odpowiadając na prowokacyjne wpisy Dmitrija Miedwiediewa, nakazał rozmieszczenie podwodnych okrętów atomowych. Zobacz, co jeszcze wydarzyło się w piątek.

Strażacy w województwie pomorskim interweniowali ponad tysiąc razy po intensywnych opadach deszczu. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z Nowego Dworu Gdańskiego, Sztumu i Malborka, gdzie woda zalała piwnice szpitali i szkół.

Głuchołazy regularnie zmagają się z podtopieniami po intensywnych opadach deszczu. Zdaniem prof. Janusza Zaleskiego, eksperta w dziedzinie zabezpieczeń przeciwpowodziowych, kluczowe działania muszą zostać podjęte po stronie czeskiej. Do czasu porozumienia rządów Polski i Czech, mieszkańcy Głuchołaz będą żyć w strachu przed każdą większą ulewą.

- Jesteśmy po kolejnej trudnej nocy - powiedział szef MSWiA Marcin Kierwiński. Dodał, że obecnie najtrudniejsza sytuacja ma miejsce na północy kraju. To tam przesunął się niż genueński. - W Elblągu sytuacja jest trudna, ale pod kontrolą. Cały czas mamy trudną sytuację w Nowym Dworze Gdańskim - dodał.

Pomorze zmaga się z intensywnymi opadami deszczu. Strażacy interweniowali już ponad 650 razy. Woda zalewa piwnice i drogi. Ewakuowano harcerzy z trzech obozów na Mierzei Wiślanej. Dramatyczna sytuacja panuje m.in. w Nowym Dworze Gdańskim, a także w Tolkmicku.

Gwałtowne powodzie w północno-wschodniej Rumunii spowodowały śmierć jednej osoby i ewakuację setek mieszkańców. Ulewne deszcze zniszczyły tysiące domów, a sytuacja w regionie pozostaje krytyczna.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnymi burzami i ulewami, które mogą wystąpić w Polsce jeszcze do końca poniedziałku. Alerty obejmują najwyższy, trzeci stopień zagrożenia w niektórych regionach kraju.

W województwie śląskim rzeki Iłownica, Biała, Wapienica i Brynica przekroczyły stan alarmowy – wynika z danych IMGW. W związku z tym w gminie Czechowice-Dziedzice ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. Jednocześnie Wody Polskie informują o możliwych lokalnych podtopieniach na obszarze Krakowa i Gliwic.

- Na szczęście, ale nie mówię tego uspokajająco, te najczarniejsze prognozy nie potwierdziły się, choć nie zwalnia nas to z pełnego monitorowania i zaangażowania, jeśli chodzi o gotowość służb. Wiem, że w kilku miejscach sytuacja jest naprawdę trudna. Mówię o powiecie bielskim - powiedział szef MSWiA Marcin Kierwiński na odprawie z przedstawicielami Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

W związku z nadejściem niżu genueńskiego nad Polskę, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił ostrzeżenia meteorologiczne i hydrologiczne wszystkich trzech stopni: od najniższego do najwyższego.

Wyjątkowo trudna sytuacja w Głuchołazach na Opolszczyźnie. Miasto, które rok temu ucierpiało w wyniku powodzi, znowu ma problem z opadami. Niektóre ulice są pod wodą, a władze na prawie 2 godz. zamknęły tymczasowy most na Białej Głuchołaskiej.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed niebezpieczną pogodą w Polsce. Najwyższy stopień zagrożenia obowiązuje od soboty do poniedziałku. Na telefony mieszkańców niektórych regionów przychodzą alarmy RCB.

W Radżastanie w Indiach doszło w piątek do tragicznego wypadku. Po ulewnych deszczach zawalił się dach budynku szkolnego. Zginęło siedmioro dzieci, a dwadzieścioro zostało rannych.

W Korei Południowej powodzie i osuwiska spowodowane ulewnymi deszczami zabiły co najmniej 18 osób. Wcześniej zgłaszano 14 zgonów i 12 osób zaginionych. Akcje ratunkowe nadal trwają.