Morawiecki o słowach Barley: "Należy to potępić"
- To dyplomatyczny skandal, który nie powinien się zdarzyć - podkreślił w rozmowie z portalem wPolityce.pl premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do słów niemieckiej wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Katariny Barley.
Zdaniem Morawieckiego słowa o "zagłodzeniu finansowym" Polski i Węgier są karygodne i nigdy nie powinny paść z ust niemieckiej wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego. - To dyplomatyczny skandal, który nie powinien się zdarzyć. Należy to potępić w całej rozciągłości - podkreślił Morawiecki.
Mateusz Morawiecki bez maseczki w kinie. Komentarz wiceministra
Morawiecki oznajmił jednocześnie, że Niemcy powinni pamiętać głód, ludobójstwo i tragedie, "za które są odpowiedzialni". - Brak mi słów, by potępić taką wypowiedź. Podkreślam: Węgry czy Polska mają takie same prawa w Unii Europejskiej jak Niemcy czy Francja - dodał w rozmowie z portalem szef polskiego rządu.
Kim jest autorka kontrowersyjnych słów o "zagłodzeniu finansowym Polski i Węgier"?
Wiceszefowa Parlamentu Europejskiego Katarina Barley oznajmiła przed paroma dniami na antenie niemieckiej rozgłośni deutschlandfunk.de, że Polskę i Węgry należy "zagłodzić finansowo". Rozwiązanie ma stanowić odpowiedź na łamanie prawa w obu państwach.
Katarina Barley to niemiecka polityk i prawniczka. W latach 2015–2017 pełniła funkcję sekretarza generalnego Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD). Była również posłanką do Bundestagu, w latach 2017–2018 minister do spraw rodziny, osób starszych, kobiet i młodzieży, a od 2018 do 2019 r. minister sprawiedliwości. Barley jest deputowaną do Parlamentu Europejskiego IX kadencji.