Premier Donald Tusk powiedział, że nie wyklucza, iż rekonstrukcja rządu będzie głębsza i obejmie większą liczbę członków gabinetu, niż ci, którzy dostaną się w wyborach do PE. Zaznaczył, że swoje pomysły w tej sprawie przedstawi w czerwcu, "jak będzie gotów z całą mapą personalną".