Lista nieobecnych. Posłowie, którzy najczęściej "wagarują"

Poseł - jak przypomina serwis se.pl - może usprawiedliwić swoją nieobecność na posiedzeniu Sejmu lub komisji jedynie chorobą (swoją lub osoby bliskiej), wyjazdem zaakceptowanym przez Sejm, zbiegiem posiedzeń komisji, urlopem, a także "innymi ważnymi, niemożliwymi do przewidzenia lub nieuchronnymi przeszkodami". Jak widać, możliwości jest sporo, mimo to wielu posłów lekceważy swoje obowiązki i nie potrafi przedstawić żadnego usprawiedliwienia.

Serwis se.pl przygotował zestawienie największych sejmowych "wagarowiczów": tych, którzy nie stawiają się na posiedzeniach Sejmu i tych, którzy nie przychodzą na posiedzenia sejmowych komisji.

Grzegorz Braun "wagarował" przez 38 dni

Najwięcej nieusprawiedliwionych nieobecności na posiedzeniach Sejmu ma poseł Konfederacji Grzegorz Braun. Nie było go na posiedzeniach Sejmu aż 38 razy.

Na drugim miejscu w zestawieniu jest jego partyjny kolega Krzysztof Bosak - 25 dni nieobecności.

Na trzecim miejscu znalazła się posłanka Agnieszka Ścigaj z koła Polskie Sprawy - 17 dni nieusprawiedliwionych.

W czołówce znaleźli się także: Zbigniew Ajchler, niez. - 15 dni, Robert Winnicki, Konfederacja – 14 dni, Łukasz Mejza, niez. – 13 dni, Zbigniew Ziobro, PiS – 13 dni, Szymon Szynkowski vel Sęk, PiS – 9 dni.

NIeobecni - nieusprawiedliwieni na posiedzeniach komisji

Największym "wagarowiczem" na posiedzeniach komisji jest Jacek Tomczak z klubu PSL-KP. Ma aż 24 dni nieusprawiedliwionych nieobecności.

Na drugim miejscu w tym zestawieniu znalazł się Krzysztof Tuduj z Konfederacja - 15 dni nieusprawiedliwionych, na trzecim - Zbigniew Ajchler, niez. – 13 dni.

Tuż za podium jest Krzysztof Bosak z Konfederacja – 12 dni oraz Waldemar Olejniczak z PiS – 11 dni.

Źródło: se.pl