ŚwiatDania wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. "Naruszenie przestrzeni powietrznej"

Dania wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. "Naruszenie przestrzeni powietrznej"

Duński minister określił incydent jako "niedopuszczalnym"
Duński minister określił incydent jako "niedopuszczalnym"
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
Tomasz Waleński

01.05.2022 17:24, aktual.: 01.05.2022 18:36

Dania wezwała ambasadora Rosji w Kopenhadze do stawienia się w ministerstwie spraw zagranicznych. Taka decyzja jest pokłosiem naruszenia przestrzeni powietrznej kraju przez rosyjski samolot wojskowy, do którego doszło w piątek. Maszyna naruszyła także przestrzeń powietrzną Szwecji.

Do rozmowy z rosyjskim dyplomatą ma dojść w poniedziałek. Minister spraw zagranicznych Jeppe Kofod uzasadnił to w niedzielę stwierdzeniem, że rosyjski samolot wojskowy wkroczył w duńską przestrzeń powietrzną.

"Jest to całkowicie niedopuszczalne i szczególnie niepokojące w obecnej sytuacji" - skomentował szef resortu dyplomacji w Kopenhadze. Według szwedzkich źródeł rosyjski samolot śmigłowy AN-30 naruszył również szwedzką przestrzeń powietrzną na wschód od duńskiej wyspy Bornholm.

Rosjanie prowokują w obliczu szwedzkiego i fińskiego zbliżenia z NATO

Kopenhaga jest członkiem NATO od momentu powstania Sojuszu. Nad swoją przyszłością w ramach paktu debatują właśnie Szwedzi i Finowie. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść jeszcze w tym miesiącu. Naruszenie przestrzeni powietrznej Sztokholmu i Kopenhagi wpisuje się w rosyjskie groźby wobec aspirujących do NATO krajów.

Tego typu incydenty zdarzały się już w przeszłości. Szwedzkie siły zbrojne nie są w stanie ustalić, czy naruszenie, do którego doszło w piątek, było celowe, czy przypadkowe.

Podobne zdarzenie miało miejsce w marcu, kiedy to nad Gotlandią przeleciały cztery rosyjskie samoloty bojowe. W dniu 8 kwietnia rosyjski państwowy samolot pasażerski naruszył natomiast przestrzeń powietrzną Finlandii.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także