Dynamiczny koniec długiego weekendu. Nawałnice kroczą przez Polskę

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL

Długi weekend na przełomie maja i czerwca ma spektakularny finał. W niedzielę w wielu regionach kraju chwile ładnej, słonecznej pogody przeplatały się z prawdziwym kataklizmem pogodowym.

.

Od rana w części kraju występowały burze. IMGW wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi zjawiskami. W siedmiu województwach rozesłane zostały alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa

Trudne chwile przeżyli mieszkańcy Kościelnej Wsi w powiecie pleszewskim w województwie wielkopolskim. Tam, jak relacjonowali mieszkańcy w rozmowie z tvn24, w niektórych miejscach "było na metr wody".

- Ulewa, która przeszła nad Kościelną Wsią, zalała cztery ulice. Kilka domów zostało podtopionych, w niektórych miejscach woda sięgała nawet jednego metra - mówił Polskiej Agencji Prasowej młodszy kapitan z biura prasowego pleszewskiej straży pożarnej Artur Burchacki. Jak dodaje funkcjonariusz, opady deszczu były tak intensywne, że w pewnym momencie spadło 60 litrów na metr kwadratowy.

Najwięcej wody zgromadziło się na Strumykowej, najniżej położonej ulicy w Kościelnej Wsi. Podtopiona była też ulica Ostrowska, Poznańska i Krótka. Pozalewało domy, obiekty gospodarcze oraz halę magazynowa jednej z firm.

W niedzielę w co najmniej trzech miejscach w kraju można było zaobserwować leje kondensacyjne, czyli zalążki trąb powietrznych. Zjawisko odnotowano w gminie Błędów koło Grójca w województwie mazowieckim, w miejscowości Kępniewo w województwie warmińsko-mazurskim oraz w Warszawie.

Czytaj też: Nie tylko burze. Uwaga na leje kondensacyjne. Prognozy są fatalne

Czytaj również: Alert prawie w całym kraju. "Straty materialne oraz zagrożenie zdrowia"

Źródło: PAP, tvn24