Człowiek Mariusza Kamińskiego będzie bronił agenta Tomka. "Nasze drogi się rozeszły"
W sądzie Tomasza Kaczmarka ma reprezentować Martin Bożek. To współzałożyciel CBA i kiedyś jeden z najbliższych współpracowników obecnego koordynatora służb. Jak twierdzi, zna kulisy sprawy, o której mówi agent Tomek. Dodaje, że stracił zaufanie do Mariusza Kamińskiego.
Agent Tomek jest podejrzany w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w funkcjonowaniu stowarzyszenia Helper. Usłyszał nowe zarzuty związane z praniem brudnych pieniędzy. Tomasz Kaczmarek został też aresztowany na 3 miesiące. Twierdzi, że to zemsta za wywiad dotyczący sprawy wilii w Kazimierzu, która miała należeć do Kwaśniewskich. Gdy pracował w CBA dowody mieli kazać mu fałszować Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
Obrońcą agenta Tomka ma być Martin Bożek - informuje "Gazeta Wyborcza". To współzałożyciel CBA i w przeszłości bliski współpracownik obecnego koordynatora służb specjalnych. Twierdzi, że zna kulisy sprawy przeciwko byłemu prezydentowi, o której mówi Tomasz Kaczmarek. Uważa, że areszt to próba zamknięcia mu ust. Dodaje, że "zawiódł się na Kamińskim".
- Wierzyłem mu, mieliśmy wspólne ideały. Dzisiaj widzę, że bliższy jest mu interes partii. Nasze drogi się rozeszły. Pamiętam z jaką niechęcią mówił o komunistach i postkomunistach. Dla niego istota polegała na tym, że byli uprzywilejowani, kradli, nadużywali władzy, popierali nepotyzm i kumoterstwo. Dzisiaj się zastanawiam, czy w ten sam sposób nie postępują aparatczycy PiS i sam Kamiński? - mówi Bożek.
Zobacz też: Donald Tusk o "wojnie gangu" w polskim rządzie. "Ja się mało nie popłakałem"
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl