Żona martwi się o agenta Tomka. Kryminolog: warunki mogą być groźne. Rzecznik SW uspokaja
- Boję się o życie swojego męża - mówi Katarzyna Kaczmarek. Były szef polskiego więziennictwa twierdzi, że "obawy są uzasadnione, bo zawsze może trafić się psychopata". - U nas jest bezpieczny i nic mu nie grozi - zapewnia rzecznik Służby Więziennej w Białymstoku.
Agent Tomek został zatrzymany w związku z nieprawidłowościami w stowarzyszeniu Helper. Prokuratura przedstawiła mu nowe zarzuty, związane z wątkiem tzw. prania brudnych pieniędzy. Tomasz Kaczmarek został również tymczasowo aresztowany. - Boję się o życie mojego męża. Czymś niedopuszczalnym jest, że nie ma zapewnionej celi, w której będzie bezpieczny - mówiła WP Katarzyna Kaczmarek.
Były funkcjonariusz CBA i CBŚ nie dostał zgody na pobyt w celi jednoosobowej. Obawy żony agenta Tomka w rozmowie z "Super Expressem" podziela były szef polskiego więziennictwa. - Warunki, jakie dla niego stworzono, mogą być dla niego groźne. W celi może pojawić się psychopata. Trzeba go chronić - twierdzi kryminolog i socjolog Paweł Moczydłowski.
Służba Więzienna w Białymstoku, gdzie przebywa Tomasz Kaczmarek uspokaja, że nic mu nie grozi. - Podjęliśmy stosowne działania profilaktyczne i kontrolne - zapewnia rzecznik SW mjr Michał Zagłoba, cytowany przez "Fakt". Na korzyść bezpieczeństwa agenta Tomka przemawia, że w białostockim areszcie nigdy nie było przypadków zabójstw czy pobić w celach. Dodatkowo cały obiekt jest monitorowany.
Zobacz też: Zamieszanie wokół Jolanty Turczynowicz-Kieryłło. "PiS może zyskać na atakach na nią"
Źródło: se.pl/fakt.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl