Były agent CBA Tomasz Kaczmarek, znany jako "agent Tomek", niedawno ujawnił, że posłowie PiS, będąc w opozycji dekadę temu, otrzymywali tajne materiały od lojalnych wobec partii funkcjonariuszy służb specjalnych. Teraz mówi dziennikarzom "Gazety Wyborczej" o dowodach - materiałach z inwigilacji byłego podsekretarza stanu w rządzie PO-PSL.