Wojna w Ukrainie trwa. Środa to 812. dzień rosyjskiej inwazji. W ostatnich dniach wojska rosyjskie przekroczyły granicę z północy i otworzyły nową linię ataku w pobliżu Charkowa, drugiego co do wielkości miasta Ukrainy. Armia Putina zdobywa osady i wsie oraz zmusza tysiące cywilów do ucieczki. "Wielu żołnierzy i dowódców stwierdziło, że Ukraina jest bardziej bezbronna niż kiedykolwiek" - pisze "The New York Times". Rosja osiąga niewielkie, ale rozległe pod względem geograficznym zdobycze na froncie wschodnim - głównie w obwodzie charkowskim i donieckim. Powód? Zdaniem amerykańskiego dziennika winę za to ponoszą miesiące opóźnień w amerykańskiej pomocy, rosnąca liczba ofiar i poważne niedobory amunicji, które "zebrały ogromne żniwo, widoczne w wyczerpanych minach i znużonych głosach żołnierzy zaangażowanych w codzienną walkę". Prawdziwym celem może być odwrócenie i tak już osłabionych sił ukraińskich od kluczowych bitew gdzie indziej. "Ale jedno jest pewne: mapa bitew w Ukrainie wygląda dziś zupełnie inaczej niż jeszcze tydzień temu" - czytamy. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.