Zofia Romaszewska atakuje Ziobrę. Ogórek: poprzednicy ministra mogą się tylko od niego uczyć
Doradczyni prezydenta Zofia Romaszewska nie zostawiła suchej nitki na ministrze Ziobrze, zarzucając mu - mówiąc delikatnie - brak aktywności. - Prokuratorem generalnym jest parę miesięcy i co się dzieje szczególnego? - pytała. Według dziennikarki Magdaleny Ogórek to słowa "bardzo krzywdzące", a osiągnięcia Ziobry są bezdyskusyjne.
Zofia Romaszewska ostro skytykowała ministra sprawiedliwości, zarzucając mu zastój w zapowiadanej reformie sądownictwa (ustawa o ustroju sądów powszechnych weszła w życie w sierpniu - przyp. red.). - Zmienił jednego prezesa sądu w Szczecinie. Prokuratorem generalnym też jest parę miesięcy i co się dzieje szczególnego? - pytała w TVP Info.
Przeciwnego zdania są prowadzący program "Salon Dziennikarski" w TVP Info Michał Karnowski i dziennikarka Magdalena Ogórek. Karnowski wymienił reformy resortu, m.in.: "koniec z odbieraniem dzieci za biedę, program pracy więźniów, ochrona dobrego imienia Rzeczpospolitej, walka z lichwą, przywrócenie systemu dozoru elektronicznego, komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji".
Zdaniem Ogórek słowa doradczyni prezydenta są "bardzo krzywdzące". - Poprzednicy Ziobry mogą się tylko od niego uczyć. Po raz pierwszy została tak mocno podniesiona sprawa Jugendamtów (niemieckie Urzędy ds. Dzieci i Młodzieży - przyp. red.), wcześniej zamiatana pod dywan. To, że o pani Zofii Romaszewskiej nasze dzieci będą mogły się dowiedzieć, to też jest zasługa Zbigniewa Ziobry, bo on jest inicjatorem Muzeum Wyklętych przy Rakowieckiej i tam pomnik poświęcony pani Romaszewskiej i jej małżonkowi jest. Polacy będą mogli o tym usłyszeć - podkreśliła Ogórek.
Dodała, że "trudno jej sobie wyobrazić, że pani Romaszewska mówi to na własne konto". - Prezydent Duda jest moim prezydentem, głosowałam na niego. Mam nadzieję, że dopełni się z PiS-em - tłumaczyła, podkreślając, że jednak słowa doradczyni przydenta ją niepokoją.
Źródło: TVP Info