PolitykaZiobro: finansowanie Solidarnej Polski zaakceptował Parlament Europejski

Ziobro: finansowanie Solidarnej Polski zaakceptował Parlament Europejski

Solidarna Polska była finansowana jak inne partie, a rozliczenia zostały zaakceptowane przez Parlament Europejski - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odnosząc się do zarzutów PO dotyczących wydatków na zorganizowany przez SP Kongres Klimatyczny.

Ziobro: finansowanie Solidarnej Polski zaakceptował Parlament Europejski
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński

21.01.2017 | aktual.: 21.01.2017 10:13

- Sprawa finansowania Solidarnej Polski jest jasna od samego początku. SP działała tak samo, jak wszystkie inne organizacje polityczne, czyli tak samo jak Platforma Obywatelska, tak samo jak SLD, na tych samych zasadach rozliczała swoje środki, a rozliczenia zostały zaakceptowane przez Parlament Europejski. W tej sprawie został powołany specjalny audytor, firma, która słynie na świecie nie dopatrzyła się żadnych nieprawidłowości. Jest to sztuczna afera tworzona przez tych, którzy mają złą wolę i chcą szukać igły w całym - powiedział Zbigniew Ziobro.

Rzecznik PO Jan Grabiec mówił wcześniej, że podczas konferencji prasowej po rozmowach premier z ministrami Ziobrą i Kamińskim nie padła odpowiedź na podstawowe pytanie. - Pytanie dotyczące jednej z największych afer ostatnich miesięcy - finansowania partii Zbigniewa Ziobry - powiedział Grabiec. Dodał, że "nie ulega wątpliwości, że osoba, która pełni funkcje prokuratora generalnego powinna być osobą poza wszelkim podejrzeniem".

Grabiec zaznaczył, że podczas konferencji premier i ministrów nie poinformowano, czy prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie o co wnioskowała Platforma.

"Newsweek": 40 tys. euro na konwencję, zamiast na Kongres Klimatyczny

W listopadzie ub.r. tygodnika "Newsweek" podał, że w 2013 r. Solidarna Polska za ok. 40 tys. euro, przekazanych jej przez europejską partię MELD (Ruch na rzecz Europy Wolności i Demokracji) miała w Krakowie zorganizować "kongres klimatyczny" na 800 osób, który w rzeczywistości miał okazać się konwencją przedwyborczą partii.

Solidarna Polska w oświadczeniu wydanym wkrótce po publikacji "Newsweeka" podkreśliła, że w tekście pominięto informacje przekazane przez SP dziennikarzom tygodnika, a "składa się on z manipulacji, pomówień i insynuacji". W kolejnym oświadczeniu Solidarna Polska zapewniła, że jest otwarta na kontrole i nie ma nic do ukrycia. Jak podkreślono, "rzetelność, uczciwość i celowość wydatków dokonywanych w ramach projektów finansowanych przez europejską partię MELD przy współpracy z Solidarną Polską, potwierdziły instytucje kontrolne Parlamentu Europejskiego".

Pod koniec listopada Solidarna Polska i jej szef Zbigniew Ziobro poinformowali, że w związku z wystąpieniami posłów PO "na temat finansowania partii politycznych" wystąpią na drogę sądową przeciwko wiceszefowi klubu Platformy Andrzejowi Halickiemu; w pozwie wskazano na "bezprawne naruszenia dóbr osobistych Zbigniewa Ziobro poprzez rozpowszechnianie fałszywych informacji".

zbigniew ziobropoparlament europejski
Zobacz także
Komentarze (140)