Jest reakcja ministra ws. PiS. PKW nie chce iść do prokuratury
Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła decyzję dotyczącą pisma pełnomocnika finansowego PiS. Domaga się on, by PKW zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego.
Choć 30 grudnia 2024 r. PKW, po decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, ostatecznie przyjęła odrzucone wcześniej sprawozdanie komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r., minister finansów nie wykonuje tej uchwały - podnosi w piśmie pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego PiS, który zwrócił się do PKW o skierowanie zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego.
Kontrowersje wokół decyzji PKW
Z ustaleń dziennikarza Wirtualnej Polski Patryka Michalskiego wynika, że większość członków PKW nie chce zajmować w tej sprawie stanowiska i opowiada się za udzieleniem jedynie technicznej odpowiedzi o tym, że pełnomocnik sam może w tej sprawie zawiadomić prokuraturę.
Na dzisiejszym posiedzeniu członek PKW Ryszard Kalisz apelował do Komisji, by nie dawała się "mieszać w politykę". - Robienie z Komisji pośredników, to zły adres - ocenił Kalisz, sugerując, że PKW powinna jedynie formalnie podziękować za pismo, ale nie podejmować żadnych działań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sceny na miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński zwrócił się do policji
Maciej Kliś ocenił, że kierowanie do PKW pisma z żądaniem zwrócenia się do prokuratury, to "działanie na pokaz". Dodał, że pełnomocnik ma "drogę wolną" i jeżeli uważa, że doszło do złamania prawa, to może sam zawiadomić prokuraturę.
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak zaproponował głosowanie nad tym, czy Komisja powinna wystąpić do prokuratury. Z kolei Paweł Gieras zasugerował, by pismo pozostawić bez biegu, co poparł Kalisz.
Decyzja w tej sprawie ma zapaść na następnym posiedzeniu PKW. Przewodniczący PKW zaproponował, by wcześniej zostały przygotowane stosowne projekty odpowiedzi, tak, aby bez kolejnego odkładania sprawy członkowie PKW mogli podjąć decyzję.
Minister odpowiada PiS
- Nie dam się zastraszyć PiS-owi. Wiemy, że to jest strategia, którą ta partia regularnie stosuje - powiedział dziennikarzom Domański, który w poniedziałek wziął udział w posiedzeniu ministrów finansów państw strefy euro (Eurogrupy) w Brukseli. Szef MF zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały z 30 grudnia, oceniając, że jest ona "wewnętrznie sprzeczna". - Wciąż na te wyjaśnienia czekam - zaznaczył.
Pytany o to, czy jego działania nie będą mieć wpływu na nadchodzące wybory prezydenckie, odparł: - Nie jest moją kompetencją ocena tego, jak są czy będą przeprowadzane wybory. Jako Minister Finansów odpowiadam za to, jak wydawane są środki Polaków. To PKW i Biuro Wyborcze przeprowadzają wybory.
Źródło: PAP/WP Wiadomości