Pieniądze dla PiS. Jest decyzja ministra, domaga się wykładni
Minister finansów Andrzej Domański zwrócił się do Państwowej Komisji Wyborczej o wykładnię uchwały z 30 grudnia, dotyczącej sprawozdania finansowego komitetu PiS.
Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego, przyjęła w poniedziałek 30 grudnia sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r.
Według szefa PKW, jak też m.in. Rzecznika Praw Obywatelskich, minister finansów Andrzej Domański powinien wypłacić PiS-owi pieniądze w ramach subwencji z budżetu.
-Wszystko na to wskazuje, że Andrzej Domański w tym tygodniu podejmie decyzję i przedstawi ją - mówiła w programie "Tłit" WP rzeczniczka Koalicji Obywatelskiej, Dorota Łoboda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Subwencja PiS. "Myślę, że Domański nie podejmie decyzji o wypłacie"
W środę po południu Domański zamieścił na platformie X oświadczenie w tej sprawie:
"W sprawie uchwały PKW z dnia 30 grudnia 2024 roku mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu w praktyce ustrojowej działalności PKW, ale także w praktyce ustrojowej państwa. PKW podjęła uchwałę o treści wewnętrznie sprzecznej, warunkowej, której par. 2 podważa treść par. 1, co rodzi bardzo poważne wątpliwości interpretacyjne, obejmujące także sposób prawidłowego wykonania uchwały PKW. Obiekcje dotyczące jednoznaczności uchwały PKW mają charakter powszechny, są artykułowane w debacie publicznej przez ekspertów prawnych, w tym także przez byłych i obecnych członków PKW.
Jestem zobowiązany do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości prawnych przed wykonaniem uchwały PKW. W Ministerstwie Finansów przeprowadzone zostały szczegółowe analizy prawne, zmierzające do określenia obowiązków Ministra Finansów, wynikających z rzeczonej uchwały PKW i pozwalających na ich niezwłocznie wykonanie.
W wyniku tych analiz i mając na uwadze liczne wątpliwości związane z treścią przedmiotowej uchwały PKW, zwróciłem się do PKW o dokonanie wykładni uchwały, czyli wyjaśnienia wątpliwości co do jej treści".
Na koniec minister zaapelował o "zaprzestanie ataków medialnych na urzędników ministerstwa. Są oni apolitycznym, administracyjnym i merytorycznym wsparciem w podejmowanych przeze mnie decyzjach. Próby wywierania presji na apolitycznych urzędników nie przyczynią się do niezwołocznego wyjaśnienia przedmiotowej sprawy".
Źródło: X