Płoną oba statki, które zderzyły się w poniedziałek na Morzu Północnym - poinformowała agencja Reutera, powołując się na służby ratownicze. Morska służba ratownicza RNLI przekazała, że "wiele osób opuściło statki po kolizji". Akcja ratunkowa trwa. Według ostatnich doniesień, na brzeg ewakuowano 32 osoby.
Akcja ratunkowa na pełnym morzu
Martyn Boyers, szef portu Grimsby East, przekazał portalowi BBC, że po zderzeniu statków widziano "ogromną kulę ognia". Stan ewakuowanych członków załóg nie jest znany.
Chociaż nie podano oficjalnych danych dotyczących jednostek, RNLI, korzystając z serwisu Vessel Finder, zidentyfikowała je jako amerykański tankowiec MV Stena Immaculate oraz kontenerowiec Solong, który płynął ze Szkocji do Rotterdamu. Według agencji, tankowiec stał na kotwicy w momencie kolizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brzoska chce ograniczenia 800 plus. "Nie powinno się zmieniać"
Na miejsce zdarzenia skierowano jednostki ratownicze z kilku lokalizacji, w tym Skegness, Bridlington, Maplethorpe i Cleethorpes. W akcji biorą udział także statki wyposażone w sprzęt do gaszenia pożarów, helikopter ratowniczy oraz samolot straży przybrzeżnej.
Do kolizji doszło na Morzu Północnym, u wybrzeży Hull, około 250 km na północ od Londynu. Sytuacja jest dynamiczna, a służby ratownicze intensywnie pracują nad opanowaniem pożaru i zapewnieniem bezpieczeństwa załogom obu statków.