Zauważyli nawet w Japonii. "Nieudany romans Warszawy"
"Nieudanym romansem" nazywa japońska gazeta pogorszenie stosunków między Kijowem i Warszawą. "Japan Times" podkreśla, że stało się to w trakcie wyborczej kampanii w Polsce. W ocenie gazety Polska jest niezadowolona z tego, że Ukraina sama pertraktuje z Unią Europejską.
Jak donosi "Japan Times", eksperci twierdzą, że niegdyś bliskie stosunki między Polską a Ukrainą uległy pogorszeniu w okresie poprzedzającym niedzielne wybory w Polsce. Gazeta pisze, że te procesy wywołują ogromny niepokój Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej.
Pamięć o tym, że Polska przyjęła miliony ukraińskich uchodźców po wybuchu wojny w lutym 2022 roku, będzie wciąż żywa - piszą Japończycy. Jednak, według oceny zagranicznych ekspertów, stosunki dwustronne stały się wyraźnie chłodne.
- Stosunki polsko-ukraińskie pogarszają się, głównie z powodu kampanii - powiedział "Japan Times" Marcin Zaborowski, ekspert think tanku Globsec. Michał Baranowski, dyrektor wschodniego oddziału German Marshall Fund komentuje, że niektórzy polscy politycy postrzegają tę relację jako "nieudany romans" i oceniają postawę Ukrainy jako "zdradę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak zdaniem szefa polskiego think tanku ECFR Piotra Burasa, ze względu na niewielkie wpływy Warszawy w UE, jej ingerencja w stosunki Kijowa z Europą czasami przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. - Ukraina nie potrzebuje już Warszawy, żeby rozmawiać z Brukselą, Berlinem i innymi stolicami europejskimi - dodaje Buras.
Media w Japonii: Kijów i Warszawa kłócą się przed wyborami
Stosunki między Kijowem a Warszawą zaczęły się psuć od sprawy zboża. W połowie września Komisja Europejska podjęła decyzję o nierozszerzaniu ograniczeń w imporcie czterech rodzajów produktów rolnych z Ukrainy na kilka państw granicznych Unii Europejskiej, zobowiązała jednak Kijów do wprowadzenia środków kontroli eksportu.
Jednak to wyraźne rozluźnienie więzi i demonstrowane przez przedstawicieli rządu w wielu sytuacjach krytyczne nastawienie do dalszej pomocy i "wdzięczności" Ukrainy za pomoc udzieloną po agresji Władimira Putina na Kijów może być jedynie elementem strategii wyborczej - czytamy w "Japan Times". Według wielu analityków Prawo i Sprawiedliwość chciało sięgnąć po głosy tej części elektoratu, która polską politykę wschodnią traktuje sceptycznie.