Zakończenie wojny w Ukrainie. Wskazano dwa scenariusze
Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow przekazał, że są dwa scenariusze, które mogą doprowadzić do zakończenia wojny w Ukrainie. To rozpad Rosji lub zmiana jej władz.
- Pierwsza opcja to rozpad Rosji na trzy lub więcej części. Druga to względne zachowanie integralności terytorialnej Rosji przy zmianie władz tego kraju - przekazał Kyryło Budanow, cytowany przez agencję Ukrinform.
Dwa scenariusze, które umożliwią zakończenie wojny w Ukrainie
Zdaniem szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego w przypadku drugiego rozwiązania nowy przywódca będzie musiał ogłosić, że "jego" Rosja nie ma nic wspólnego z wojną w Ukrainie i że była "rządzona przez chorego dyktatora".
- To są dwa wyjścia. Większość rosyjskich przywódców wojskowo-politycznych zdaje sobie z tego sprawę. I dlatego jest tak wiele prób dialogu ze światem zachodnim, pomimo oficjalnej retoryki, którą wszyscy tam stosują. Ale ta nieoficjalna jest zupełnie inna: boją się utraty bogactwa i rozumieją, że to wszystko bardzo szybko się dla nich może skończyć - podkreślił Budanow.
Ukraiński urzędnik dodał, że Ukraina wygra wojnę. Zaznaczył również, że "pozostawienie Putinowi drogi odwrotu jest jedną ze strategii, ale jest to prawie nierealne. Jest zbrodniarzem wojennym w oczach całego świata. To jest jego koniec, wpędził się w ślepy zaułek".
Zobacz też: Szpica Ukrainy. Ekspert o ukrytych siłach Ukraińców
Wojna w Ukrainie. Znane są straty Rosjan
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że od początku inwazji na Ukrainę rosyjskie wojsko straciło już około 24,2 tys. żołnierzy i 2567 pojazdów opancerzonych, a także 1062 czołgi, 194 samoloty i 155 śmigłowców.
Wśród strat wymienia się także: 475 systemów artyleryjskich, 162 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet, 80 systemów przeciwlotniczych, 1843 pojazdy i cysterny, 10 jednostek pływających, 291 bezzałogowych statków powietrznych poziomu operacyjno-taktycznego i 84 rakiety manewrujące.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski