W mediach społecznościowych Dominik Tarczyński napisał post na temat wypłat dla wojskowych. Stwierdził, że dobrowolna zasadnicza służba wojskowa nie dostała wypłaty. Europoseł PiS powołuje się na "emocje na grupach dyskusyjnych oraz forach". Pisze o "totalnym rozczarowaniu i żenadzie".
"Nikt z władz MON ani WOG nie tłumaczy powodów takiej sytuacji!" - pisze polityk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Generał zabrał głos ws. szczytu NATO. "Przełomowej decyzji nie widzę"
Informacjom zawartym we spisie Tarczyńskiego zdecydowanie zaprzecza Ministerstwo Obrony Narodowej. "Szanowny Panie Pośle. Sprawdziliśmy. Powiela Pan fałszywe informacje. Prosimy tego nie robić" - skomentowało MON.
"Informację dostałem z pierwszej ręki, od żołnierza, który nie dostał swojego wynagrodzenia. Proszę o szczegółowe wyjaśnienia, a nie zbywanie mnie tekstem 'fałszywa informacja'" - upiera się europoseł PiS.
"Wszystkie wpłaty są realizowane terminowo"
"Panie Pośle, proszę nie rozpowszechniać fake newsów. Są to informacje nieprawdziwe. W dobie panującej dezinformacji zachowajmy rozsądek" - pisze Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Cezarego Tomczyka.
- Wszystkie wpłaty są realizowane zgodnie z prawem i terminowo, co zostało sprawdzone. To jest nieprawda, co napisał Dominik Tarczyński i MON zaapelowało o to, by nie powielać tych nieprawdziwych informacji - tłumaczy Wirtualnej Polsce wiceminister obrony narodowej
