Wybory prezydenckie 2020. Henryk Wujec trafił do szpitala. Apeluje o głosowanie w jego imieniu
Henryk Wujec niespodziewanie trafił do szpitala. Legenda "Solidarności" niedzielę wyborczą najprawdopodobniej spędzi w szpitalu w Otwocku. - Namówicie kogoś, kto nie chodzi na wybory, aby tym razem poszedł w darze dla mnie, chorego Henryka Wujca, i zagłosował na Trzaskowskiego - zaapelował.
Henryk Wujec obawia się, że nie będzie mógł pójść na wybory 12 lipca. W związku z tym poprosił, aby ktoś zagłosował za niego. Legendarny opozycjonista apel skierował do osób, które z reguły nie chodzą na wybory.
"Moi drodzy, jestem w prawdziwej desperacji, leżę w szpitalu w Otwocku i nie wiem, czy na niedzielę mnie wypuszczą" - napisał Wujec w liście otwartym, który w mediach społecznościowych opublikował jego syn Paweł Wujec.
Henryk Wujec: "będę chory jeszcze bardziej z rozpaczy"
Dodał, że jeżeli z powodu absencji jednego wyborcy Trzaskowski by przegrał, on będzie "chory jeszcze bardziej z rozpaczy". "Namówicie kogoś, kto nie chodzi na wybory, aby tym razem poszedł w darze dla mnie, chorego Henryka Wujca, i zagłosował na Trzaskowskiego, po wyjściu bardzo mu podziękuję" - zaapelował.
Nie ma możliwości głosowania korespondencyjnego, ponieważ deklarację należało zgłosić do 30 czerwca. Henryk Wujec to legendarny opozycjonista. Od roku 1980 należał do NSZZ "Solidarność". Pod koniec lat 80. został sekretarzem Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl