Republikanin broni Sikorskiego. "Polska jest naszym przyjacielem"

Członek Izby Reprezentantów z ramienia Partii Republikańskiej Don Bacon w rozmowie z CNN komentował wpisy Elona Muska, który wdał się w sprzeczkę z Radosławem Sikorskim i nazwał go "małym człowiekiem".

- Jest niewiele krajów, które są bardziej proamerykańskie niż Polska. Może kraje bałtyckie również są wśród nich. Chcą naszej obecności. Wiedzą też, że upadek Ukrainy byłby katastrofalny dla ich bezpieczeństwa narodowego - powiedział Bacon.

- Dlaczego przedstawiciel Białego Domu, który nie został nawet wybrany, dlaczego ta osoba poniża polskiego ministra spraw zagranicznych? To niewłaściwe, to nie jest w porządku. Potrzebujemy więcej dyscypliny w Białym Domu - stwierdził kongresmen.

- Polska jest naszym przyjacielem. Jeśli macie z nimi nieporozumienie, zadzwońcie i porozmawiajcie z nimi. Ale przestańcie publicznie uderzać w naszych przyjaciół na świecie, gdzie mamy prawdziwe zagrożenia ze strony Chin, Rosji i Iranu. Więc nie spodobało mi się to, co zobaczyłem. Myślę, że musimy się bardziej postarać - podkreślił.

W niedzielę miliarder i bliski współpracownik Donalda Trumpa Elon Musk w jednym z wpisów na swoim portalu X stwierdził, że gdyby zdecydował o odłączeniu Ukrainy od Starlinków, front by się załamał, a Ukraina przegrałaby wojnę.

W reakcji Sikorski podkreślił, że Starlinki dla Ukrainy opłacane są przez Polskę w ramach dwustronnej umowy handlowej. "Starlinki dla Ukrainy są opłacane przez polskie Ministerstwo Cyfryzacji kosztem około 50 milionów dolarów rocznie. Abstrahując od etyczności grożenia ofierze agresji, jeśli SpaceX okaże się niewiarygodnym dostawcą, będziemy zmuszeni szukać innych dostawców" - napisał szef polskiego MSZ.

Sekretarza stanu USA Marco Rubio we wpisie, zarzucił Sikorskiemu, że "zmyśla". "Nikt nie groził odcięciem Ukrainy od Starlinka. I podziękuj, bez Starlinka Ukraina dawno by przegrała tę wojnę, a Rosjanie byliby teraz u granic z Polską" - dodał Rubio.

Chwilę po wpisie Rubio na wpis Sikorskiego zareagował sam Musk. "Cicho bądź, mały człowieku. Płacisz niewielką część kosztów. I nie ma substytutu dla Starlinka" - napisał pod adresem szefa polskiego MSZ. Później Musk nazwał też Sikorskiego "marionetką Sorosa", co jest częstym wyzwiskiem ze strony miliardera wobec polityków, za którymi nie przepada.

Czytaj więcej:

Ukraina ma być gotowa na "trudne kroki". Zrzeknie się terytoriów?

Musk znów uderza w szefa polskiej dyplomacji. Nazwał go "marionetką"