Wybory parlamentarne 2019. Grzegorz Schetyna komentuje słowa Lecha Wałęsy

- Po ludzku: zrobiło mi się smutno. Ale Wałęsie też chyba, bo wpis usunął. Przykro musiało się zrobić chyba też jego synowi, w końcu kandyduje z Gdańska - mówił w rozmowie z Polsat News Grzegorz Schetyna. Przewodniczący PO komentował także tzw. taśmy Neumanna.

Wybory parlamentarne 2019. Grzegorz Schetyna komentuje słowa Lecha Wałęsy
Źródło zdjęć: © East News | Rafał Oleksiewicz/REPORTER
Piotr Białczyk

Przypomnijmy: Lech Wałęsa wywołał we wtorek niemałe zamieszanie. "Proszę publicznie PO o zwolnienie mnie z danego publicznie słowa, że będę głosował na PO" - napisał w sieci były prezydent. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla stwierdził, że chce wesprzeć Władysława Kosiniaka-Kamysza. Ale potem skasował swój post.

Przewodniczący PO był pytany o wiarę w zwycięstwo wyborcze. - Będziemy walczyć do ostatniej minuty. Ja będę kończył kampanię późnym wieczorem na Dolnym Śląsku. Będziemy pracować do końca. Pokażemy, że zależy nam na tych wyborach - mówił Grzegorz Schetyna. - Jeśli dziś bym odpuścił jako szef PO i twórca KO – to znaczy, że się poddaję. A w polityce trzeba być konsekwentnym i walczyć do końca - dodał przewodniczący PO.

Schetyna komentował także taśmy opublikowane przez TVP Info. - Z Neumanem rozmawiałem tylko przez telefon - wtedy też mnie poinformował, że rezygnuje z przewodniczenia klubowi parlamentarnemu - mówił przewodniczący PO. - To był konflikt wewnętrzny w regionalnych strukturach – sprawa została rozwiązana. Neumann próbował wtedy rozmawiać z każdym - dodał Schetyna. Przyznał jednak, że język użyty podczas rozmowy był "nieparlamentarny".

Wybory parlamentarne 2019. Schetyna ocenia twórczość Jachiry

Przewodniczący PO tłumaczył się także z umieszczenia Klaudii Jachiry na listach wyborczych Koalicji. Prowadzący wywiad przypomniał politykowi wystąpienie kandydatki. Podczas jednego z nich zmieniła słowa modlitwy mówiąc: "W imię Ojca, i Syna, i brata bliźniaka. Amen". Krytycy wskazywali na to, że artystka wyśmiewa się z tragedii smoleńskiej.

- To są stare rzeczy sprzed kilku miesięcy. Jej skecz był historyczny i faktycznie - pokazała go w kampanii. Mieliśmy jednoznaczną rozmowę. Ale proszę zauważać, że Jachira musiała przejść długą drogę - z części artystycznej do kandydowania na posła RP - mówił Schetyna. Dodał, że "ma dystans do skeczów performerki" oraz "ma inne poczucie słowa i kultury".

Wybory parlamentarne 2019. Schetyna komentuje obietnice wyborcze

Grzegorz Schetyna po raz kolejny w kampanii wyborczej zapewnił, że "nic co będzie dane, nie zostanie odebrane". - Polacy powinni jednak więcej zarabiać. Nie wystarczą same świadczenia, aby poprawić sytuację obywateli. Nie może być tak, że prowadzi się politykę samymi obietnicami - przyznał przewodniczący PO.

Zgodnie z zarządzeniem prezydenta Polacy pójdą do urn 13 października. Wybierzemy wtedy skład parlamentu - 460 posłów oraz 100 senatorów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Polsat News

Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (422)