Każdy z nas zastanawia się, czy jego organizm zetknął się już z wyjątkowo złośliwym i wyjątkowo mobilnym wirusem. Część z nas przechodzi zakażenie bezobjawowo, niektórzy mogą nawet nie zauważyć tego, ale nawet gdy nie chorujemy, stajemy się nosicielami i możemy przekazać wirusa innym.
Masowe badania mogłyby rozwiązać wiele spraw. Nadal jednak jest to droga sprawa. Być może jednak taki wydatek ktoś uzna za pożądany i zechce zainwestować w wiedzę. Jak poinformowało Radio Eska Wrocław, już wkrótce każdy, kto zechce się przebadać, będzie mógł zgłosić się do mobilnego punktu we Wrocławiu na parkingu. Dobra wiadomość dla pracowników służby zdrowia: oni nie muszą się martwić o pieniądze, bo badania dla nich są darmowe.
##
Koronawirus. Im więcej przebadanych, tym bezpieczniej
Takie usługi mają już mieszkańcy Warszawy - na Ursynowie punkt badań działa od kilku dni - Poznania i Łodzi. Teraz takie plenerowe laboratorium powstaje we Wrocławiu. Nie ma jeszcze lokalizacji, ale firma Diagnostyka, która wychodzi z taką usługą, z pewnością zorganizuje to równie szybko, jak w innych miastach. Potrzebny jest tylko kawałek placu, na przykład na jakimś parkingu, gdzie będzie można postawić namiot.
We Wrocławiu testy na koronawirusa, dostępne dla każdego, kto zechce zapłacić 600 złotych, oferuje już prywatna przychodnia na Kiełczowie, jednak są to komercyjne badania, a medycy nie mogą liczyć na gratisy.
