Żadnych "długów" po stronie Ukrainy. Zełenski komentuje porozumienie z USA
- Umowa nie zawiera 500 miliardów dolarów długu, ani 350 miliardów dolarów, ani 150 miliardów dolarów. Uważałem, że byłoby to niesprawiedliwe wobec nas — oświadczył Wołodymyr Zełenski.
- Nasi urzędnicy państwowi bardzo dobrze oceniają ostateczną wersję umowy. Mówią, że może zadziałać — wskazał Wołodymyr Zełenski w rozmowie z dziennikarzami, jak relacjonuje państwowa agencja prasowa Ukrinform.
Prezydent miał podkreślić, że nie widział jeszcze ostatecznej formy umowy, gdyż nie on prowadził w tej sprawie negocjacje.
- Główne kwestie, które tam poruszyłem, brzmią bardzo dobrze. Zespoły naprawdę pracowały — zarówno Ukraińcy, jak i Amerykanie. Najważniejsze dla mnie było to, że nie jesteśmy dłużnikami, pomimo tego, co mówią media. Umowa nie zawiera 500 miliardów dolarów długu, ani 350 miliardów dolarów, ani 150 miliardów dolarów. Uważałem, że byłoby to niesprawiedliwe wobec nas - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gen. Koziej przed prorosyjskimi rządami. Mówi, co powinna zrobić UE
Zełenski podkreślił ponadto, że ma nadzieję, że porozumienie z USA "doprowadzi do dalszych umów". Prezydent zaznaczył przy tym, że nie uzgodniono jeszcze żadnych amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa. Samą umowę nazwał natomiast bardziej "ramową".
- Sukces będzie zależał od naszej rozmowy z prezydentem Trumpem - dodał.
Umowa USA-Ukraina
Stany Zjednoczone i Ukraina wynegocjowały całą umowę o utworzeniu Funduszu Odbudowy, który ma wspierać odbudowę kraju i stabilizację jego gospodarki. Fundusz będzie finansowany głównie z dochodów pochodzących z ukraińskich zasobów naturalnych, takich jak ropa, gaz i minerały, z których 50 proc. trafi na jego konto. Dodatkowo przewidziane jest wsparcie finansowe ze strony USA w postaci środków pieniężnych i instrumentów finansowych.
Fundusz będzie zarządzany wspólnie przez przedstawicieli obu rządów, a jego środki mają być reinwestowane co najmniej raz w roku na Ukrainie. W umowie zawarto mechanizmy kontroli, które mają zapobiegać nadużyciom oraz obchodzeniu sankcji. Dokument ma charakter prawnie wiążący i będzie realizowany zgodnie z wewnętrznymi procedurami obu państw.
Pod umową podpiszą się minister finansów USA Skott K. G. Bessent oraz wicepremier Ukrainy Julia Swyrydenko.