PiS daje sobie czas do 5 stycznia. "Jest nadzieja"

Na początku stycznia mają powstać wstępne listy PiS przed wyborami samorządowymi w 2024 roku. Partia Jarosława Kaczyńskiego przygotowuje się do tego, dokonując zmian w strukturach.

Trwają wewnętrzne zmiany w szeregach Prawa i Sprawiedliwości. W tym celu powołano już 17 szefów zarządów wojewódzkich. Jak nieoficjalnie podaje "Rzeczpospolita", wszystkie ruchy mają zakończyć się do 5 stycznia. PiS ma wtedy domknąć wstępną listę do sejmików.

Inną ważną zmianą jest wycofanie się z reformy dotyczącej struktur PiS, w wyniku której powstało 100 okręgów. Obecnie jest ich 17.

Kolejnym ważnym ruchem jest oddanie władzy w części okręgów młodym członkom Prawa i Sprawiedliwości, np. w woj. świętokrzyskim na czele zarządu wojewódzkiego stanęła Anna Krupka. Jednak wśród szefów nie zabrakło doświadczonych polityków, takich jak Jacek Sasin czy Elżbieta Witek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowi szefowie zajmą się przygotowaniami związanymi z wyborami samorządowymi.

- Jest nadzieja, że kluczowe dla nas zmiany samorządowe pod względem aktywności struktur w terenie przebiegną lepiej niż parlamentarne - zdradza jeden z rozmówców "Rzeczpospolitej".

Tymczasem już 16 grudnia ma odbyć się Rada Polityczna PiS, na której zostanie zatwierdzona kandydatura nowego sekretarza partii, Piotra Milowańskiego, który także jest przedstawicielem młodszego pokolenia. Z kolei pięć dni wcześniej, 11 grudnia, premier Mateusz Morawiecki wygłosi exposé, które dla PiS-u ma być nie tylko podsumowaniem ostatnich 8 lat, ale i zapowiedzią planu na przyszłość.