Polacy chcą, by Kaczyński ustąpił. Wśród nich nawet część wyborców PiS
W najnowszym sondażu przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski nawet część wyborców PiS uważa, że Jarosław Kaczyński powinien przestać być prezesem Prawa i Sprawiedliwości. - Pytanie, jak to się stało, że PiS przez tyle lat nie wypracowało żadnego mechanizmu sukcesji władzy - ocenia wyniki dla WP prof. Rafał Chwedoruk.
30.11.2023 09:52
W najnowszym sondażu przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski przez United Surveys ankietowani usłyszeli pytanie, czy ich zdaniem - przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi oraz europejskimi - Jarosław Kaczyński powinien ustąpić ze stanowiska szefa partii.
Większość badanych, bo aż 57,9 proc. uważa, że właśnie tak powinno się stać - 42,4 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 15,5 proc. "raczej tak".
Przeciwnego zdania, czyli za pozostaniem prezesa PiS na stanowisku, było 27 proc. badanych. Z tego 10,7 proc. wybrało "raczej nie", a kolejne 16,3 proc. "zdecydowanie nie". Zdania w sprawie nie miało 15,1 proc. ankietowanych.
Część wyborców PiS uważa, że Kaczyński powinien ustąpić
Co ciekawe, wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości aż 18 proc. jest zdania, że Kaczyński powinien ustąpić (2 proc. "zdecydowanie tak", a 16 proc. "raczej tak").
Przeciwnego zdania jest 67 proc. (z czego odpowiedź "raczej nie" wybrało 25 proc., a "zdecydowanie nie" 42 proc.). 15 proc. nie miało zdania w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
83 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej uważa, że Kaczyński powinien ustąpić ("zdecydowanie tak" - 70 proc., a 13 proc. "raczej tak"). 8 proc. uważa, że do zmiany nie powinno dojść (5 proc. "raczej nie", a 3 proc. "zdecydowanie nie"). 9 proc. nie miało zdania w tej sprawie.
Wśród wyborców Trzeciej Drogi jest jeszcze więcej osób, które uważają, że czas, by Kaczyński ustąpił ze stanowiska. 88 proc. z nich jest tego zdania (76 proc. "zdecydowanie tak", a 12 proc. "raczej tak"). Przeciwnego zdania jest tylko 1 proc. ankietowanych, który uważa, że raczej nie powinno dojść do zmiany w tym zakresie. Zdania w tej sprawie nie miało 11 proc. badanych.
90 proc. wyborców Konfederacji za zmianą
Wśród wyborców Lewicy aż 84 proc. ankietowanych uważa, że prezes PiS powinien przestać nim być (59 proc. "zdecydowanie tak", 25 proc. "raczej tak"). Przeciwnego zdania jest 2 proc., które wybrało odpowiedź "raczej nie". Zdania w sprawie nie miało 14 proc. badanych.
Wyborcy Konfederacji również uważają, że to już czas na Jarosława Kaczyńskiego. Jedynie 10 proc. uznało, że raczej nie powinno dojść do zmiany na stanowisku prezesa PiS. 90 proc. natomiast uważa, że zmiana powinna nastąpić (57 proc. "raczej tak", 33 proc. "zdecydowanie tak").
Wyborcy innych niż wspomniane ugrupowań również uważają, że Kaczyński powinien ustąpić.
66 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak". Natomiast 29 proc. odpowiedziało "zdecydowanie nie". 5 proc. ankietowanych w tej grupie nie miało zdania w tej sprawie.
"PiS przez tyle lat nie wypracowało mechanizmu sukcesji"
- Nic nie jest w polityce wieczne - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, odnosząc się do wyników sondażu.
Podkreśla, że od kilku lat widać, że Jarosław Kaczyński będzie stopniowo wycofywał się z polityki. - Tyle tylko, że nie ma to liniowego charakteru, bo przez różne kryzysy PiS w tym czasie przechodzi - zaznacza ekspert.
- Pytanie, jak to się stało, że PiS przez tyle lat nie wypracowało żadnego mechanizmu sukcesji władzy. Na dobrą sprawę do dzisiaj tego nie ma. W efekcie partia stoi przed zagrożeniem personalnym, gdy pojawi się wielu chętnych pretendentów. Zwłaszcza, że pozycja samego Jarosława Kaczyńskiego osłabła - dodaje.
Chwedoruk: to będzie gwałtowna zmiana
Prof. Chwedoruk podkreśla, że jest już 18 proc. wyborców PiS, którzy biorą pod uwagę odejście prezesa. Jego zdaniem to spora grupa - a brak jednomyślności wśród wyborców jest niespotykany.
- To może sygnalizować perspektywę jeszcze większego kryzysu po wyborach samorządowych. Jeśli PiS w tych wyborach wypadnie równie słabo, jak to z reguły się działo w elekcji samorządowej, to będzie oznaczało, że sukcesja władzy będzie musiała zostać dokonana w sposób gwałtowny wewnątrz partii - mówi.
"Kierownictwo PiS postawiło na jedną kartę"
W ocenie prof. Chwedoruka "ta dość oryginalna, by nie powiedzieć dość dziwaczna droga oddawania władzy, długofalowo nie będzie służyła PiS i kierownictwu partii - i Mateuszowi Morawieckiemu, i Jarosławowi Kaczyńskiemu".
- Można odnieść wrażenie, że kierownictwo PiS postawiło na jedną kartę i nie jest to wcale rząd Mateusza Morawieckiego. Jest nią przetrwanie poprzez konsolidację. Przetrwanie partii tak, by nie podzieliła się od wewnątrz. Stąd PiS dialog prowadzi głównie sam ze sobą, a nie z własnymi wyborcami - ocenia politolog.
Sondaż przeprowadzony dla Wirtualnej Polski przez United Surveys w dniach 17-19.11 na grupie 1000 ankietowanych. Sondaż przeprowadzono metodą CAWI.
Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski