Trzy godziny. Narada ścisłych władz PiS
W środę zebrało się prezydium komitetu politycznego Prawa i Sprawiedliwości, czyli ścisłe władze PiS. Spotkanie w siedzibie partii trwało kilka godzin. Rozmawiano o "bieżących tematach partyjnych" i sytuacji na Śląsku.
- To było rutynowe posiedzenie władz PiS, rozmawialiśmy o bieżących tematach partyjnych, a także o sytuacji na Śląsku - przekazał w środę sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.
Środowe spotkanie ścisłych władz PiS z udziałem m.in. prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego trwało około trzech godzin.
Sekretarz partii wskazał, że nie było to nadzwyczajne spotkanie, a "rutynowe posiedzenie planowane od kilku dni".
- Rozmawialiśmy o bieżących tematach politycznych, partyjnych; o obecnym posiedzeniu Sejmu oraz kolejnym, grudniowym. Rozmawialiśmy też o sytuacji na Śląsku - relacjonował Sobolewski.
Rutynowa czy nagła? Narada na Nowogrodzkiej
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki, wychodząc ze spotkania, także mówił dziennikarzom, że było to rutynowe spotkanie w tygodniu sejmowym. - Przed końcem roku odbędzie się jeszcze jedno posiedzenie Sejmu, więc trzeba być do tego przygotowanym - dodał.
Jak ustaliła Wirtualna Polska, jednym z omawianych tematów w centrali PiS przy Nowogrodzkiej miała być napięta sytuacja w koalicji rządzącej. Kwestie dotyczące Solidarnej Polski i konfliktu z "ziobrystami" miały być jednak tylko w orbicie poruszanych zagadnień.
Przypomnijmy, że tarcia w obozie władzy trwają od wielu miesięcy. Politycy Solidarnej Polski ze Zbigniewem Ziobrą wskazują, że to premier Morawiecki zablokował zmiany w sądownictwie.
Źródło: WP Wiadomości/PAP