Wielkopolskie. Kazał podwładnemu fałszować statystyki? Naczelnik policji z zarzutami
Prokuratura w Kępnie (województwo wielkopolskie) postawiła naczelnikowi wydziału kryminalnego policji w Pleszewie trzy zarzuty. Mężczyzna miał zmuszać swojego podwładnego do fałszowania policyjnych statystyk.
Naczelnik wydziału kryminalnego policji w Pleszewie Robert W. miał według prokuratury nakazać swojemu podwładnemu zafałszować policyjne statystyki. Funkcjonariusz odmówił wykonania polecenia, co doprowadziło do kłótni, podczas której miały padać pod jego adresem wyzwiska. W trakcie awantury policjant zasłabł i konieczne było udzielenie mu pierwszej pomocy. Na miejscu musiało również interweniować pogotowie ratunkowe.
W związku z tym zdarzeniem naczelnikowi postawione zostały trzy zarzuty. Mężczyzna odpowie za przekroczenie uprawnień, fałszowanie statystyk i spowodowanie rozstrojenia stanu zdrowia swojego podwładnego.
Wielkopolskie. Komendant umorzył wewnętrzne postępowanie
O zdarzeniu, do którego miało dojść w lutym 2020 roku, miał wiedzieć komendant jednostki z Pleszewa. Podjął on jednak decyzję o umorzeniu wewnętrznego postępowania w tej sprawie. Wobec naczelnika nie zostały wyciągnięte żadne konsekwencje, a policjant, który odmówił wykonania jego polecenia, został przeniesiony do komisariatu w Gołuchowie.
Nowy kandydat na RPO? Paweł Kukiz wymownie ocenił Piotra Ikonowicza
W sprawie zainterweniował prokurator, który zdecydował o zawieszeniu naczelnika w wykonywanych obowiązkach i przed tygodniem postawił mu w związku ze sprawą zarzuty. Robert W. nie komentuje wydarzeń i nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"