Organizacja powołuje się na jedno z orzeczeń Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej. W dokumencie przytoczono rozkaz opatrzony klauzulą "do użytku służbowego", który określa zasady rekrutacji więźniów do udziału w działaniach wojennych.
Dwa sposoby mobilizacji
Zgodnie z tym rozkazem przewidziano dwa mechanizmy werbunku skazanych do wojska. Pierwszy polega na sporządzaniu specjalnych list osób, które FSIN i MSW uznają za "najbardziej odpowiednie" do wysłania na wojnę w Ukrainie. Kryteria wyboru określają same instytucje - niezależnie od osobistych wniosków skazanych.
Z list automatycznie wykluczane są osoby powyżej 65. roku życia, odbywające karę dożywotniego więzienia, a także ci, którzy mają przeciwwskazania medyczne - w tym skazani zakwalifikowani do kategorii niezdolności "D" lub cierpiący na choroby krwi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otoczyli pozycję Rosjan. Broń z USA w akcji
Listy skazanych są co miesiąc przekazywane do lokalnych wojskowych komend uzupełnień, po czym specjalne grupy tych urzędów przeprowadzają z więźniami "pracę informacyjno-wyjaśniającą".
Druga metoda rekrutacji przewiduje możliwość dobrowolnego zgłoszenia się skazanego do kierownictwa zakładu karnego lub organów nadzorczych MSW z prośbą o skierowanie do armii. W tym przypadku nie obowiązują żadne wstępne ograniczenia dotyczące kategorii skazanych. Ostateczną decyzję o podpisaniu kontraktu podejmuje jednak komenda wojskowa na podstawie wyników "badań społeczno-psychologicznych" oraz komisji lekarskiej.
Informacja ta ujrzała światło dzienne w związku z postępowaniem przed Sądem Najwyższym, które wszczął skazany za zabójstwo Aleksiej Cygankow. Chciał on zawrzeć kontrakt na służbę wojskową, ale otrzymał odmowę. Próbował zakwestionować obowiązujące przepisy w sądzie, jednak jego pozew został odrzucony.
Dziesiątki tysięcy więźniów w armii
W 2023 roku do ustawy o obowiązku służby wojskowej wprowadzono zmiany, które zezwoliły na podpisywanie kontraktów ze skazanymi obywatelami w warunkach mobilizacji. Wyjątek stanowią osoby skazane za przestępstwa związane z przemocą seksualną wobec dzieci, terroryzmem, ujawnieniem tajemnic państwowych oraz inne ciężkie zbrodnie. Sam mechanizm rekrutacji nie został jednak ujawniony w treści ustawy.
Według ustaleń "Ważnych Historii", które przeanalizowały tysiące wpisów w mediach społecznościowych dotyczących zaginięć rosyjskich żołnierzy, od lutego do września 2023 roku z zakładów karnych do oddziałów "Sztorm Z" zrekrutowano ponad 30 tysięcy osób. W tym celu werbownicy Ministerstwa Obrony odwiedzili co najmniej 108 kolonii karnych w całym kraju.
Autorzy śledztwa podkreślają, że żołnierze "Sztorm Z" oraz ich rodziny nie otrzymują ubezpieczenia w razie ran lub śmierci, ani prawa do statusu weterana działań wojennych. Ponadto ich wynagrodzenie często okazuje się wielokrotnie niższe niż pensje mobilizowanych lub żołnierzy kontraktowych.