Warszawa: Jaki broni "słoików". "Trzaskowski sugeruje, że są dwie kategorie ludzi"
- Jestem "słoikiem" i się tego nie wstydzę. Mieszkam w Wawrze. Tu jestem zameldowany, tu płacę podatki - powiedział Patryk Jaki, kandydat PiS na prezydenta stolicy. W ten sposób odpowiada na ataki ze strony Rafała Trzaskowskiego.
Jaki: "nie" dla dzielenia warszawiaków
- Nie można dzielić warszawiaków na tych, którzy urodzili się w Warszawie i na tych, którzy przyjechali do Warszawy i z tym miastem związali swój los. Tutaj prowadzą swoje dzieci do żłobka, przedszkola, wychowują swoje dzieci, pracują - mówił w "Politycznym Graffiti” Polsat News Patryk Jaki.
- Dobrze, żeby Rafał Trzaskowski określił, co on chce zrobić z takimi ludźmi, którzy nie urodzili się w Warszawie. Może chciałby zabrać im jakieś dodatkowe przywileje – stwierdził Patryk Jaki. - Trzaskowski uważa, że trzeba uczyć Warszawy tych, którzy się tu nie urodzili. To obraźliwe - dodał.
Według Jakiego, wypowiedzi Trzaskowskiego sugerują, że w Warszawie są dwie kategorie ludzi.
Zapewnił, że jako kandydat na prezydenta Warszawy ma już przygotowany bardzo konkretny program. Jest przekonany, że Warszawą można lepiej zarządzać.
W czwartek tuż po ogłoszeniu kandydatów PiS na prezydentów miast głos zabrał Trzaskowski (PO), który również będzie się ubiegał o fotel prezydenta Warszawy. - Warszawiacy nie lubią polityków aroganckich, którzy zachowują się jakby zjedli wszystkie rozumy, Warszawa potrzebuje gospodarza, a nie namiestnika, który będzie wyłącznie realizował rozkazy z Nowogrodzkiej i podgrzewał nastroje i emocje – mówił Trzaskowski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jaki skomentował protest w Sejmie
- Uważam, że być może forma polityczna i że na tym tle lansują się politycy, którzy generalnie najchętniej pozwoliliby na to, żeby dzieci, które są w Sejmie, się w ogóle nie urodziły. To mnie razi. Natomiast w sensie postulatów merytorycznych mają rację. Uważam, że brakuje zrozumienia dla tego, w jaki sposób żyją ci ludzie - powiedział w Polsat News Patryk Jaki.
- Często wykształcone kobiety z dnia na dzień musiały zostawić pracę zawodową i zaopiekować się całodobowo dziećmi - stwierdził.
Zapytany o problem komunikacji miejskiej, powiedział, że trzeba więcej sił włożyć w jej organizację. - Wówczas mieszkańcy sami się przesiądą z samochodów do komunikacji, ale nie można ich do tego zmuszać - zadeklarował.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jaki prezydentem Warszawy? Sondaż dla WP
Polacy nie mają wątpliwości - to kandydat PiS ma największe szanse wygrać wybory w Warszawie - wynika z sondażu na panelu Ariadna dla Wirtualnej Polski. Jednocześnie wskazują, że tak naprawdę kolejnym prezydentem powinien zostać kandydat niezależny.